Wpis z mikrobloga

@adamisos: - Dziękuję Bogu, że mnie ta policja chwyciła, bo mogłabym już nie żyć - mówi z kolei Agnieszka zmagająca się z padaczką alkoholową, która odsiaduje wyrok za rozboje.

Dla każdej z sześciu bohaterek reportażu oddział terapeutyczny w zakładzie karnym jest ostatnią deską ratunku. Niektóre z nich są na odwyku już kolejny raz. Za każdym razem z nadzieją, że tu już nie wrócą.

[]
  • Odpowiedz