Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@Exenex: z każdym postem poziom konstruktywnej krytyki rośnie, wróciła stara exenex z czasów premiery. Szkoda, że nie mam za bardzo nic na obronę Cyberpunka do powiedzenia i niestety muszę przyznać ci 100% racji. Miasto, megabloki są tylko tłem, nie wykorzystanym potencjałem. Widać, że coś próbowali, ale zabrakło czasu. W megabloku V masz interesujsca misję z sasiedem w depresji i masz tez malutka aktywność w postaci nieoznaczonej scenki gdzie gangus leje
  • Odpowiedz
@pablo397: Moim zdaniem, to mogli w ogóle #!$%@?ć całą tą śmieszną fabułę do kosza, a zrobić właśnie miasto pełne takich aktywności. Fabularnie takie rozwiązanie jest proste do zaimplementowania - V umiera, ale przed śmiercią chce jeszcze wbić do topki najemników, a jak to zrobi to już decyzja gracza. Oczywiście to co dziś znamy jako fabułę można częściowo wykorzystać, szczególnie te ciekawsze wątki, do stworzenia pełniejszego miasta. Takie misje fabularne mogłyby
  • Odpowiedz
rozumiem, że masz na myśli mini-gry, tego typu mechaniki raczej przechodzą do lamusa pomału, zwłaszcza w singlach...


@tarkaz: co? XD Jest doķładnie odwrotnie. W coraz większej ilości gier deweloperzy starają się dodać jakieś mini aktywności poboczne. W crapie nie ma nic co gracz mógłby robić poza questami. Wszystkie poprzednie gry redów miały mini-gry - kości, walki na pięści i gwint. Wspominany już RDR2 też posiada jakieś mini-gry. Kingdom Come: Deliverance
  • Odpowiedz
W coraz większej ilości gier deweloperzy starają się dodać jakieś mini aktywności poboczne


@KaiserBrotchen: co niekoniecznie musi być zaletą, wszystko zależy od rodzaju i jakości takiej mechaniki, jakoś nie widzę, żeby ktokolwiek narzekał na brak możliwości łowienia ryb w cyberku ( ͡° ͜ʖ ͡°) spora większość deweloperów trzyma się tendencji, żeby upchać jak najwięcej barachła w swoich tytułach, przez co te wyróżniają się coraz mniej z
  • Odpowiedz
co? XD Jest doķładnie odwrotnie. W coraz większej ilości gier deweloperzy starają się dodać jakieś mini aktywności poboczne.


@KaiserBrotchen: przeciez te minigry to smieci. gta v bylaby tak samo dobra bez golfa, gta san andreas wcale nie potrzebowalo jakichs glupich wyscigow konnych. i nie powiedzialbym ze teraz one sa popularne. to kiedys byly dodawane minigierki w stylu ze przechodzisz sobie po klodzie i musisz utrzymywac rownowage (potem juz w drugiej
  • Odpowiedz
gta v bylaby tak samo dobra bez golfa


@SmugglerFan: nie. Jakbyś usunął całą zawartość poboczną z gta i zostawił same misje to gra byłaby pusta. Dosłownie nie byłoby co tam robić. Ponadto dobrze wpasowane i zrobione minigry dają wrażenie, że świat przedstawiony w grze jest bardziej rzeczywisty. Bez poczucia wiarygodności gracz nigdy nie będzie w stanie uwierzyć i w pełni zaangażować się w podaną mu grę. #cyberpunk2077 potrzebuje
  • Odpowiedz
nie. Jakbyś usunął całą zawartość poboczną z gta i zostawił same misje to gra byłaby pusta. Dosłownie nie byłoby co tam robić.


@KaiserBrotchen: w gta i tak jest malo zawartosci pobocznej. to nie saints row 4.
strangers & freaks z gta v jak najbardziej dobrze ze sa, bo to normalna zawartosc. rzucanie rzutkami to slaba zawartosc

Ponadto dobrze wpasowane i zrobione minigry dają wrażenie, że świat przedstawiony w grze jest bardziej rzeczywisty. Bez poczucia wiarygodności gracz nigdy nie będzie w stanie uwierzyć i w pełni zaangażować się w podaną
  • Odpowiedz
jakoś nie widzę, żeby ktokolwiek narzekał na brak możliwości łowienia ryb w cyberku


@tarkaz: może dlatego, że taka mechanika nie pasuje do tego światai klimatu? Wracajac do RDR2 tam to ma sens i daje też odpowiednio fajnie korzyści. W Cyberku nie masz w ogóle takich aktywności. Tam robisz faubłe i zabawa się kończy. Misje poboczne są fajne ale tylko nie które. To jest dużo niższy poziom side questów niż to co reprezentował Wiedźmin 3. To też napędzało hype, że będzie jeszcze lepiej pod tym względem, bo W3 był w tym aspekcie rewolucyjny i potem kolejne sandboxy starały się na tym wzorować.

spora większość deweloperów trzyma się tendencji, żeby upchać jak najwięcej barachła w swoich tytułach, przez co te wyróżniają się coraz mniej z
  • Odpowiedz
@Duszqable: Mirek ja mam ograne RDR2 i to też nie jest tak, że wszystko tam było och i ach ( ͡° ͜ʖ ͡°) owszem gra jest świetna, zwłaszcza dla fanów westernów, ALE... to powolne tempo, o którym wspomniałeś, odrzuciło całe mnóstwo graczy, w singlu tzw. "pacing" to jedna z istotniejszych rzeczy, także R* pod tym względem poległo totalnie,.. dodatkowo jeśli chodzi o aktywności czy mechaniki to
  • Odpowiedz
To wlasnie swiadczy o tym, ze gra jest słaba


@Duszqable: może po prostu nie jest dla Ciebie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

my tu rozmawiamy o tym jaki mial byc CP, a nie jest


@Duszqable: i wnioski jak narazie są takie, że gdyby tylko dało się chodzić na siłownię w megabloku, pójść na kręgle z Jackiem czy korzystać z garażu i przemalować gruza to byłaby
  • Odpowiedz