Wpis z mikrobloga

@Prison_Break max parę minut w miejscu i idziesz dalej, może przy szczęściu gdzieś szczupak będzie siedział pijąc gorzałkę i gdy mu przyjęta tv zasłoni, to zaatakuje.
Kiedyś w grudniu duzy kawałek kanału obszedłem, zero ryb przez dlugi odcinek, dopiero jedno, bardzo specyficzne i odmienne miejsce, wyjątkowe, bo woda spływała do kanału, dało szczupaka
@Prison_Break na dużych rzekach nigdy nie łowiłem, dlatego napisałem, że chodziło o kanał więc to Ciebie może nie interesować, bo kanały z reguły są równe, choć tam gdzie wpływała woda z chyba oczyszczalni (pomału płynęła), to było poszerzenie kanalu o parę metrów i gdyby nie ta wlatująca woda, to może nie byłoby tam żadnego nurtu, a ten szczupak przy samym wlocie tego "rowu", przez który płynęła woda, stal przy trzcinach, z boku