Wpis z mikrobloga

Juz drugi raz mam problem ze skrzepem - o ile gora ladnie sie kroi w duze kwadraty, to pod spodem mam pelno okruchow, niczym twarożek a'la ricotta. To podpuszczka juz kiepska? Robilem wczesniej probe na malej ilosci i wydawalo sie ok. Fakt, ze podluszczka jest juz dosc stara - stad robie probe za kazdym razem.
#serowarstwo
  • 1
@macabrankov: W zasadzie teraz skojarzyłem, że oba przypadki dotyczyły serów miękkich, gdzie skrzep nie był dogrzewany w serwatce, tylko brany praktycznie od razu - czy więc przy serach miękkich (camembert itd.) to względnie norma? Jak robiłem twardy ser za pierwszym razem to praktycznie serwatka była czyściutka, tutaj mętna.