Mirki, znacie może auto do 10k zł, które spełniałoby takie wymagania: - niezawodny, jak najprostszy w konstrukcji silnik benzynowy, nie ma nacisku na moc, ważna prostota i niezawodność - silnik dający się zagazować - pancerne zawieszenie, żebym nie musiał co chwila wahaczy i sworzni wymieniać - dobre wyciszenie wnętrza
I tyle, jakby było jakieś auto które spełnia te wymagania to poratujcie poradą proszę
niezawodny, jak najprostszy w konstrukcji silnik benzynowy, nie ma nacisku na moc, ważna prostota i niezawodność
@FIGUS97: przy tej cenie celujesz w stare samochody, to już nie bardzo możesz liczyć na taką 100% niezawodność, nie wiesz co kto tam wcześniej drutował i czy nie zmieniał oleju raz na 3 lata.
@FIGUS97: Fiat Bravo z silnikiem 1.4 90KM. Brak turbiny, brak dwumasy... Tam nie ma się co psuć. A jak coś padnie, to naprawa kosztuje grosze. Wyciszenie jest ok, ale tylko do 3000 obrotów i prędkości 100 km/h. Powyżej tych wartości zaczyna być głośno.
@Dobrowoj: niekoniecznie. Poza tym każdy inny samochód za takie pieniądze może okazać się gruzem. Wiek robi swoje niezależnie od marki i modelu. Na Olx jest sporo Fiatów Bravo w cenie 8-12k. Myślę, że znajdzie coś w dobrym stanie. Ja bym zaczął od oglądania tych w cenie 12-13k i próbował targować.
Silnik 1.8 jest w opór prostą konstrukcją. Nie ma się tam co zepsuć, olej żre jak każda Honda.
Gaz? Nie chce wypalonych zaworów to nie kupuj od gówniaków którzy nie wiedzą nawet, że trzeba te zawory regulować. Mój Accord śmigał 8 lat na gazie i nigdy nie było problemu, regulacja zaworów co 15k przy wymianie oleju i lux.
@Ketszot: To chyba miałeś jakąś specjalna limitowaną wersję xD W tym silniku to wypalone gniazda i UP od gazu to standard. Jest tak prosty że nawet nie ma hydraulicznej regulacji luzu zaworowego xD Nie wiem czy wiesz ale tej regulacji na śrubkę starcza na 3-4 regulacje(nie myl z sprawdzeniem) potem zakres się kończy. Cichy to on nawet przy 100km/h nie jest (5biegów robi swoje) Do tego rdzewieje strasznie zwłaszcza podwozie. (może
@perun79: Nie miałem limitowanej wersji tylko zadbaną wersję sprowadzoną z Holandii bez gazu i dopiero w PL była zagazowana i regularnie było dbane i przeglądane. Kolega również ma już drugiego accorda (W pierwszego mu wjechali, całka) i też żadnych problemów nie ma.
Dla mnie silnik jest konstrukcyjnie prosty jeśli nie ma właśnie tych wszystkich elektrycznych bzdetów bo dla mnie elektronika tylko utrudnia prace.
@Ketszot: Ale hydrauliczne kasowanie luzu to nie elektronika xD Tak miałem i nie tylko Accorda jeśli chodzi o Hondy. Z Acordów to V 2.0, VI 2.0 ES, VII 2.0 Chcesz numery VIN, zdjęcia czy umowy kupna jeszcze zobaczyć? W deszcz i zima też nie jeździsz aby nie rdzewiał? Wiesz że ogrzewany garaż zimą bardziej przyspiesza korozję niż stanie pod chmurką?
@perun79: Też polecam Ci jeśli tego nie robisz (całkowicie bez ironii) - Ja śmigam w zime raz w tygodniu i myje dokładnie nadkola i podłogę żeby wymyć z tej całej soli i śniegu który się tam zbiera.
O dziwo nigdy nie miałem problemów z rudą jak stosuje te wszystkie "zabiegi"
Nie mniej ja i tak polecę Accorda bo mamy budżet tylko do 10k. Do 20 tysięcy byłoby więcej propozycji, ale moim
@Ketszot: Jeśli mówimy o VI to przy ich cenach sensowna konserwacja to połowa wartości auta, chyba że masz na myśli zamalowanie rdzy biteksem xD Najpierw trzeba by znaleźć zdrową sztukę aby ja zakonserwować.
@Ketszot: Nie zrozum mnie źle, to nie jest złe auto i go nie hejtuje. Po prostu trzeba mieć dużo szczęścia aby teraz znaleźć zdrową sztukę. Ze względu na to że jednak Accord jest trochę autem wymagającym specjalnej troski ( regulacja zaworów, konserwacja czy mycie jak wspomniałeś) Auto musiało mieć niebywałe szczęście do poprzednich właścicieli aby teraz było w jakim takim stanie.
@Ketszot: Dokładnie, największą wada jak i zaletą używanego auta są jego poprzedni właściciele. Wszystko zależy jak kto dbał i czy wiedział na jakie specyficzne rzeczy w danym modelu zwracać uwagę.
- niezawodny, jak najprostszy w konstrukcji silnik benzynowy, nie ma nacisku na moc, ważna prostota i niezawodność
- silnik dający się zagazować
- pancerne zawieszenie, żebym nie musiał co chwila wahaczy i sworzni wymieniać
- dobre wyciszenie wnętrza
I tyle, jakby było jakieś auto które spełnia te wymagania to poratujcie poradą proszę
#motoryzacja #samochody #pytaniedoeksperta #pytanie
@FIGUS97: przy tej cenie celujesz w stare samochody, to już nie bardzo możesz liczyć na taką 100% niezawodność, nie wiesz co kto tam wcześniej drutował i czy nie zmieniał oleju raz na 3 lata.
@Ketszot: xD Accord nie spełnia ŻADNEGO z kryterium OPa
Nie jest to prosty silnik
Da się ale trzeba pamietać o regulacji zaworów a nawet i wtedy kiedyś w końcu zabraknie tej regulacji. Używany Accord z gazem to loteria.
Nie jest pancerne, wiele Accordów widziałem z urwanym przednim
Silnik 1.8 jest w opór prostą konstrukcją. Nie ma się tam co zepsuć, olej żre jak każda Honda.
Gaz? Nie chce wypalonych zaworów to nie kupuj od gówniaków którzy nie wiedzą nawet, że trzeba te zawory regulować. Mój Accord śmigał 8 lat na gazie i nigdy nie było problemu, regulacja zaworów co 15k przy wymianie oleju i lux.
Wyciszenie? Faktycznie nie jest to
Kolega również ma już drugiego accorda (W pierwszego mu wjechali, całka) i też żadnych problemów nie ma.
Dla mnie silnik jest konstrukcyjnie prosty jeśli nie ma właśnie tych wszystkich elektrycznych bzdetów bo dla mnie elektronika tylko utrudnia prace.
Rdza? No fakt, jeśli trzymasz pod chmurą to
U mnie Akurat VI ES 1.8 i VI Coupe 2.0 - miał być swap na k22, ale trafiła się "okazja" na BMW. I kurde żałuje :/
O dziwo nigdy nie miałem problemów z rudą jak stosuje te wszystkie "zabiegi"
Nie mniej ja i tak polecę Accorda bo mamy budżet tylko do 10k. Do 20 tysięcy byłoby więcej propozycji, ale moim
Połowa wartości auta wartego 5k to i tak nie dużo :D
A pamiętaj, że cokolwiek nie kupisz to nikt nie sprzedaje auta jeśli jest z niego w pełni zadowolony i nie wymaga wkładu. Zawsze coś nie gra :D
Zwłaszcza w tych za 10k :D
Dzięki za fajną dyskusje, miłego dnia :)