Wpis z mikrobloga

@Magdozaur: o jezu. Milion dolarow miesiecznie! Tysiac bym powiedzial, ze to juz przesada, biorac pod uwage jak powszechna jest obecnie pornografia w kazdej postaci zupelnie za darmo. Nie rozumiem kompletnie jak ktos moze placic za cos takiego. Powaznie, przekracza to moje pojecie.
Zawsze myslalem, ze to tylko slupy do prania brudnych pieniedzy, ktore zatrzymuja powiedzmy 10%, a wypraną resztę odsylaja kartelom, czy cos w ten desen. Innego logicznego wytlumaczenia nie potrafie
  • Odpowiedz
gdybyś na przykład ty zarabiał 8k jako wykwalifikowany i wykształcony programista, a przy tobie by jakaś laska rozsmarowywała gówno na cyckach i za to zarabiała 100k miesięcznie


@Mikka: wolny rynek, mówi ci to coś komuchu?
  • Odpowiedz
@Mikka
@Hatespinner
@Tami
Akurat odpisywałem gościom, którzy nie tylko krytykują, ale także żądają jakichś kar dla płacących czy też zarabiających na e-prostytucji

Nic nie mam do krytykowania, ale jak ktoś chce komuś ograniczać pensję, bo ten wydaje ją w taki czy inny sposób to już nie jest tylko krytyka
  • Odpowiedz
@dzikireks: Tutaj jest pewien schemat. Najpierw takie laski zaczynaja jako zwyczajne osoby w internecie - czy to robia jakis content na yt, streamuja na twitchu, czy ogolnie udzielaja sie na spolecznosciowkach. Trwa to jakis czas i zaczyna sie budowac parasocjalna relacja - ogladajac kogos dzien w dzien niektorym w glowie zaczyna sie #!$%@? i mimo ze ta osoba jest kompletnie obca to mozg zaczyna ja odbierac jak bliskiego znajomego - w
  • Odpowiedz