Wpis z mikrobloga

Uwaga, dalszy tekst może zawierać spojlery dotyczące fabuły pierwszej i drugiej części infamous, więc jeśli nie grałeś jeszcze w tą grę/ nie przeszedłeś jej, to lepiej zakończ czytanie. (zakładając, ze masz zamiar przejść tą grę, w przeciwnym razie, czytaj jeśli chcesz)

Tak sobie słucham soundtracku z infamous 2 i zacząłem myśleć nad tym, jak zostanie poprowadzona fabuła w trzeciej części. Z tego co an szybko wyczytałem, to akcja ma się dziać 7 lat po wydarzeniach z drugiej części i nadal istnieją zwykli ludzie, ba, nawet są w większości, więc można uznać, że mamy kontynuację historii z dobrego zakończenia. Skoro mamy dobre zakończenie, to teoretycznie wszyscy przewodnicy powinni nie żyć.

Teraz zaczną się moje spekulacje.

Skoro akcja dzieje się zaledwie 7 lat po poprzedniej części, to znaczy, że część przewodników przeżyła i zachowała swoje moce, mimo działania IPP, więc można założyć, że niektórzy przewodnicy mają dodatkowe plusy względem swoich martwy braci i sióstr. Jednak skoro IPP zostało użyte, to w trzeciej części nie powinno już być problemów z plagą/zarazą.

Więc mamy już początek, przewodnicy żyją, zaraza wyleczona. Jednak jak na to zareagowały państwa, w tym najbardziej poszkodowane, USA?

Między pierwszą, a drugą częścią infamous, NSA infiltrowało synów pierworodnych, którzy w dużej mierze zajmowali się badaniami nad przewodnikami. Synowie pierworodni byli problemem już wcześniej, bo byli dobrze zorganizowaną grupą przestępczą i mieli wiele kontaktów (choćby to, że należał do nich Bertrand, który był wpływowym miliarderem). Gdy okazało się, że ich badania nie są ślepym zaułkiem, czyli w momencie incydentu w Empire city, gdy pojawili się nowi przewodnicy, w tym Cole, NSA postanowiło jak najszybciej zniszczyć Synów pierworodnych i przejąć ich wszystkie wyniki badań. Synowie pierworodni zostali zniszczeni, część z nich mogła przetrwać, ale bez swojego dowódcy (Keslera) i z prawdopodobną nagrodą za ich głowę, nie stanowili wielkiego zagrożenia.

Po drugiej części, USA rozpoczęło własne badania nad przewodnikami i z czasem albo znaleźli i wyszkolili część pozostałych przewodników tak, by ci byli im wierni i służyli, albo stworzyli własne urządzenie przesyłowe i tworzyli własnych, sztucznych przewodników z tych, którzy zostali złapani. Jednocześnie została powołana nowa agencja, której celem jest tropienie i eliminowanie wolnych przewodników, D.U.P. (Department of Unified Protection).

Dzięki temu USA ma teraz na swoich usługach przewodników i nie dopuszcza do wytworzenia się rewolty, takiej, jaka powstała w wyniku złego zakończenia z infamous 2 (Cole, jako bestia, stworzył własną armię przewodników i ruszył na podbój świata, jednocześnie ratując przed zarazą jak największa ilość uśpionych przewodników).

Tutaj dochodzimy do naszego nowego, głównego bohatera, czyli Delsina Rowe. Niby zwykłego mieszkańca Seatle, ale tak naprawdę przewodnika, którym zaczęła się interesować D.U.P.'a. Nasz główny bohater walczy z nowym systemem, gdyż jego poddanie się oznaczałoby jego śmierć/zniewolenie, więc nie ma zbytnio wyboru.

Jednak czym jest główny bohater, nawet bez super mocy, jeśli nie ma przed sobą jakiegoś ważnego celu? Żeby go odkryć, musimy spojrzeć na tytuł nowej części. Second son. Nazwa może nam sugerować powiązanie z synami pierworodnymi z pierwszej części. Możliwe, że niektórzy z nich jednak się zebrali i zaczęli pracować nad odtworzeniem ich organizacji, która, jakby nie patrzeć, była dobra. Założyciele nowej organizacji mogli postawić sobie za cel wyzwolenie przewodników. (celem synów pierworodnych było przygotowanie Cola do walki z bestią. Badania nad kulą promieni, stworzenie rdzeni wybuchu, zaprojektowanie IPP, to wszystko miało tylko jeden cel, powstrzymanie bestii) Potrzebowali jednak oni lidera, kogoś potężnego, obdarzonego mocą i mogącego służyć jako przykład dla innych przewodników. Ich wzrok skierował się więc w stronę Delsina, gdyż już wcześniej mogli go mieć na oku i Kesler mógł mieć też jakieś plany w stosunku do niego, jednak to jest mało prawdopodobne, gdyż Kesler miał swój plan dopracowany i udał się on w 100% (Kesler wiedział, że umrze, że nadejdzie bestia i, ze tylko Cole będzie mógł ją powstrzymać) Więc tutaj bardziej bym obstawiał jakiegoś dowódcę z niższego szczebla, który nie do końca wierzył w powodzenie planu Keslera, więc wolał mieć plan b.

Więc nasi następcy synów pierworodnych skontaktowali się z Delsinem i zaczęli go namawiać do współpracy i przewodzenia. Tutaj zaczyna nam się więc już właściwa gra.

Delsin jest ścigany przez D.U.P.e i jednocześnie rozmawia z "drugimi synami". Jeśli chodzi o wybory moralne, to zachowanie Delsina będzie mogło wpływać na opinię ludzi wobec przewodników i może też dodać odwagi innym przewodnikom. Dobra droga będzie zakładała przedstawienie przewodników jako bojowników o wolność, którzy chcą pomagać ludziom i walczyć z złym systemem, który zaczyna być znienawidzony przez uciskanych ludzi.

Jeśli chodzi o złą drogę, to przewodnicy zamiast zbawcami ludzi, stanęli by się ich Panami, którzy traktują zwykłych ludzi jak swoich niewolników. Zła ścieżka zakładała by w dalszej drodze stworzenie czegoś an wzór milicji Bertranda z New Marais. Na bakier z prawem, zajmują miasto i nim władają według własnego uznania.

Nie wiem czy to, co tutaj napisałem będzie miało choć trochę wspólnego z prawdziwą fabułą, ale miło było na chwilę usiąść i zastanowić się nad tym, co może się stać w uniwersum Infamousa.

Jeśli ktoś dotarł aż tu, to dzięki za przeczytanie i mam nadzieję, że miło się to czytało :)


#gry #infamous #infamoussecondson #przewidywania #duzoczytania #rozkminy
  • 5