Aktywne Wpisy

thorgoth +202
Był 20 sierpnia 2002 roku.
Około 5 nad ranem do domu na skraju wsi dowlókł się chłopak. Był cały we krwi, powiedzieć że wyglądał na pobitego byłoby eufemizmem. Jego oczodoły były tak spuchnięte że nie widać było oczu. Próbował coś powiedzieć ale złamana szczęka i wybite zęby skutecznie mu to uniemożliwiały. Piotr, bo tak miał na imię skatowany chłopak, później powie że mówił "Ratujcie Wiolkę". Właściciel domu nic nie zrozumiał ale niezwłocznie
Około 5 nad ranem do domu na skraju wsi dowlókł się chłopak. Był cały we krwi, powiedzieć że wyglądał na pobitego byłoby eufemizmem. Jego oczodoły były tak spuchnięte że nie widać było oczu. Próbował coś powiedzieć ale złamana szczęka i wybite zęby skutecznie mu to uniemożliwiały. Piotr, bo tak miał na imię skatowany chłopak, później powie że mówił "Ratujcie Wiolkę". Właściciel domu nic nie zrozumiał ale niezwłocznie
źródło: GMrukKbWkAAdJSC
Pobierz
Lofi_Mrufka +190
Może mały wykop efekt?
Kartka znaleziona na przystanku w centrum Warszawy.
#youtube #wykopefekt #grzyby #warszawa
Kartka znaleziona na przystanku w centrum Warszawy.
#youtube #wykopefekt #grzyby #warszawa
źródło: temp_file8988331747026856140
Pobierz




#oculus #oculusquest2
źródło: comment_16384546563xKFsIROtHUZnfHpVbJKVv.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
Btw, dobrze że Ci dali znać że wysłali. Mi nie napisali, kurier pocałował klamkę (o czym początkowo nie wiedziałem) i musiałem jeździć po okolicy i zaglądać pod kamienie żeby znaleźć paczkę. Nawet na Oculusie twierdzili ze nic nie wysłali. Jak sobie to przypominam to wciąż mi zad ściska...
To chyba dlatego, że są bardziej "obciążające", wymagają wydzielenia sobie jednak tego kawałka przestrzeni w kwadracie i spokoju (bez skaczących dzieci w koło). Wieczory się za bardzo nie nadają bo już człowiek jest za bardzo zmęczony na VR więc w sumie zostaje weekend...
A ile czasu upłynęło od złożenia zamówienia?