Aktywne Wpisy
xyperxyper +121
Pokolenie Z a rekrutacja: jak ma być dobrze?
Od jakiegoś czasu mam coraz większy problem z zatrudnieniem inżynierów z pokolenia Z firmie. Zaczyna się od tego, że osoby te wysyłają CV, po czym... znikają. Nie kontynuują kontaktu, nie interesują się szczegółami pracy, wynagrodzeniem, ani wymaganiami.
Zdarza się też, że kiedy w końcu zapraszam kandydata na rozmowę, nagle pojawiają się prośby o telekonferencję, bo przyjechanie na spotkanie staje się "problemem". Zastanawiam się, gdzie podziała się odpowiedzialność i szacunek do człowieka, mój czas też kosztuje. Czy naprawdę tak trudno poświęcić czas na spotkanie w firmie gdzie potencjalnie będzie ktoś spędzać 30% swojego życia? Pomijam fakt, że ktoś 5l temu skończył liceum, nie ma żadnego kursu, szkoły, szkolenia itp. zmienia pracę co 3 miesiące, nie ma doświadczenia, a aplikuje do pracy z zakresem zarobków jak na Dyrektora...
Mam
Od jakiegoś czasu mam coraz większy problem z zatrudnieniem inżynierów z pokolenia Z firmie. Zaczyna się od tego, że osoby te wysyłają CV, po czym... znikają. Nie kontynuują kontaktu, nie interesują się szczegółami pracy, wynagrodzeniem, ani wymaganiami.
Zdarza się też, że kiedy w końcu zapraszam kandydata na rozmowę, nagle pojawiają się prośby o telekonferencję, bo przyjechanie na spotkanie staje się "problemem". Zastanawiam się, gdzie podziała się odpowiedzialność i szacunek do człowieka, mój czas też kosztuje. Czy naprawdę tak trudno poświęcić czas na spotkanie w firmie gdzie potencjalnie będzie ktoś spędzać 30% swojego życia? Pomijam fakt, że ktoś 5l temu skończył liceum, nie ma żadnego kursu, szkoły, szkolenia itp. zmienia pracę co 3 miesiące, nie ma doświadczenia, a aplikuje do pracy z zakresem zarobków jak na Dyrektora...
Mam
Konkretnyknur +128
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
Chorowałem na popularny #koronawirus równo rok temu i wtedy miałem szczęście przechodząc go łagodnie.
Co warto się dziś zaszczepić? Rozumiem, że jak wsiądę do pociągu szczepień to już go nie zatrzymam?
Moja jedyna obawa to ewentualne powikłania po szczepionce, znam osoby które szczepionka bardziej sponiewierała niż mnie choroba.
Może byliście w podobnej sytuacji? Co zrobiliście?
#koronawirus #zdrowie #szczepienia
Mówiąc szczerze - wiedząc, że COVID jest dla mnie niegroźną chorobą to wolałbym zamrozić swoje skażone gile i je zjadać w celu wywołania kontrolowanego wtórnego zarażenia i uzyskać w ten sposób nowy certyfikat COVIDowy niż pozwolić sojowym terrorystom na decydowanie o moim ciele.
Ale ja to ja - jestem cynikiem i niespecjalnie przepadam za ludźmi, więc nie sugeruj się moim zdaniem ( ͡°
na 95% masz pamięć immunologiczną tzn że złapiesz ale przejdziesz LŻEJ niż poprzednio.
ja LVL 40, przeszedłem w wrześniu 2020, trzy dni gorączka 37-38, dreszcze, bóle mięśni i kości, ogólnie słabe samopoczucie, potem poprawa i strata węchu na trzy dni.
14 miesięcy później złapałem znowu, jeden wieczór "jakby mnie coś brało" 37,5 raz zmierzone. następny dzień super samopoczucie ale utrata węchu na 3