Mój kolega jest programistą i to dobrym. Bez problemu znajduje pracę w międzynarodowych korporacjach. Sporo czasu w takich pracował, ale powiedział mi że ma dość korpo zachodnich. Nie chodzi o kasę, kasa to nie wszystko tak powiada, zresztą ma już jej tyle że może wybrzydzać. Typa odrzuca zachodnia lewackość na każdym kroku i w pracy cały czas jakieś nowe zasady antydyskryminacyjne. Nie da się tego spamiętać, mówi. Na okrągło trzeba uważać, aby nie urazić w jakiś sposób gejów, lesbijki, czarnych, trans itd. Coraz więcej ludzi trans i nowe zaimki do nauki, bo jak się źle odezwiesz to won z roboty, albo dostajesz łątkę faszysty co na jedno wychodzi. Nawet w kuchni trzeba uważać, bo gdy zamówisz jakieś „murzyńskie” danie, to cię posądzą o kulturowe zawłaszczenie. Biały programista w dredach, który przyjechał z Finlandii, został zaszczuty, no bo przecież dredy tylko czarni mają na zachodzie prawo nosić xD Jak się wyraził, „płacą mi za kodowanie, a nie za naukę tych wszystkich ideologii – każda nowa osoba, to nowe reguły do nauki, inaczej kogoś urazisz, zmisgenderyzujesz czy chooj wie i wypad z roboty xDDD
Mój ziomek powiedział sobie, że dosyć tego i leci spróbować do Moskwy. Bał się trochę, że będzie słabo, ale tak mu się spodobało, że już nie chce wracać. Po pierwsze ZERO lewackiej gadki, ideolo itd. Są dwie płcie i jedna orientacja. Po drugie, najważniejsze KOBIETY – nie są tak wyzwolone jak na Zachodzie. To jest rosyjskie korpo, ale kobiety nie kodują. Są głównie asystentkami i sekretarkami. Nawet w dziale marketingu, sprzedaży dominują faceci. I teraz najważniejsze – jak on tam ma w przeliczeniu na PLN ok 15K, to taka asystentka może 900-1300zł na rękę. Dlatego nawet najbardziej hardcorowe piwniczaki są dla nich BOGAMI. One myślą, tylko aby upolować takiego męża, marzą o tym. Nieustannie się ocierają cyckami itd. Są dla dewów słodkie, troskliwe, idealnie zrobione – nie jak babochłopy na Zachodzie. Tego nawet w PL nie ma, gdzie kobiety w pracy z programistów mają bekę. Tam każdy programista jest jak Bill Gates. Podobno z tego co się dowiedział, to na wyjazdach integracyjnych programiści mają tyle seksu ile zapragną, a asystentki, potrafią się nawet między sobą o nich bić.
Poza kobietami, są inne plusy, Typ ma mieszkanie służbowe na zamkniętym osiedlu. Na każdym kroku odczuwa społeczny szacunek i to, że mu się ludzie podlizują. Nawet cieć, mu się prawie kłania do ziemi. Mówi, że w restauracji kelnerki łaszą się do niego jak koleżanki z roboty, wystarczy zamówić kolację za głupie 100zł. Biorąc to wszystko pod uwagę, kolega planuje dłuższy życiowy etap w Moskwie ( ͡°͜ʖ͡°)
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: patrząc na wymagania kolegi to mógł po prostu wrócić do Polski :> co to za sens uciekać do Moskwy jak to wszystko tylko lepiej ma we własnym kraju?
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie uwierzyłabym w tego bajta ale już na samym początku z------ś bo nikt ci nie uwierzy że spierdon z wykopu ma kolegów w korpo
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: Rzygłem. Kolega z syndromem oblężonej twierdzy pojechał do tego biedakraju, bo się bał mitycznych lewaków. Super inteligentny gość. Tak było towarzyszu. xD
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: to ja myślę, że jak dobije do 15k to przeniose się do Szwecji, żeby ludzie w okół mnie też tyle zarabiali i byli szczęśliwi. A tu widzę dokładnie odwrotne myślenie, niech kolega pomyśli o ochroniarzu bo jakis lokalny watażka może się czaić już za rogiem ( ͡°͜ʖ͡°)
Po drugie, najważniejsze KOBIETY – nie są tak wyzwolone jak na Zachodzie. To jest rosyjskie korpo, ale kobiety nie kodują. Są głównie asystentkami i sekretarkami.
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: Czyli kolega zle sie czul z tym, ze byl traktowany tak samo jak inni w zachodniej korpo? Srogie kompleksy tu wyczuwam skoro dopiero poczul sie dobrze w miejscu, w ktorym jego zarobki wywoluja podziw plci pieknej, a inni mu sie klaniaja w pas. Mam nadzieje, ze to bait…
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: co za p---------e ... wczoraj spytalem czy (coś nie wazne co) naprawiaja hindusi czy ludzie. i po za smiechem nie bylo nic
Typa odrzuca zachodnia lewackość na każdym kroku i w pracy cały czas jakieś nowe zasady antydyskryminacyjne. Nie da się tego spamiętać, mówi. Na okrągło trzeba uważać, aby nie urazić w jakiś sposób gejów, lesbijki, czarnych, trans itd.
Coraz więcej ludzi trans i nowe zaimki do nauki, bo jak się źle odezwiesz to won z roboty, albo dostajesz łątkę faszysty co na jedno wychodzi. Nawet w kuchni trzeba uważać, bo gdy zamówisz jakieś „murzyńskie” danie, to cię posądzą o kulturowe zawłaszczenie. Biały programista w dredach, który przyjechał z Finlandii, został zaszczuty, no bo przecież dredy tylko czarni mają na zachodzie prawo nosić xD Jak się wyraził, „płacą mi za kodowanie, a nie za naukę tych wszystkich ideologii – każda nowa osoba, to nowe reguły do nauki, inaczej kogoś urazisz, zmisgenderyzujesz czy chooj wie i wypad z roboty xDDD
Mój ziomek powiedział sobie, że dosyć tego i leci spróbować do Moskwy. Bał się trochę, że będzie słabo, ale tak mu się spodobało, że już nie chce wracać.
Po pierwsze ZERO lewackiej gadki, ideolo itd. Są dwie płcie i jedna orientacja. Po drugie, najważniejsze KOBIETY – nie są tak wyzwolone jak na Zachodzie. To jest rosyjskie korpo, ale kobiety nie kodują. Są głównie asystentkami i sekretarkami. Nawet w dziale marketingu, sprzedaży dominują faceci. I teraz najważniejsze – jak on tam ma w przeliczeniu na PLN ok 15K, to taka asystentka może 900-1300zł na rękę. Dlatego nawet najbardziej hardcorowe piwniczaki są dla nich BOGAMI. One myślą, tylko aby upolować takiego męża, marzą o tym. Nieustannie się ocierają cyckami itd. Są dla dewów słodkie, troskliwe, idealnie zrobione – nie jak babochłopy na Zachodzie. Tego nawet w PL nie ma, gdzie kobiety w pracy z programistów mają bekę. Tam każdy programista jest jak Bill Gates. Podobno z tego co się dowiedział, to na wyjazdach integracyjnych programiści mają tyle seksu ile zapragną, a asystentki, potrafią się nawet między sobą o nich bić.
Poza kobietami, są inne plusy, Typ ma mieszkanie służbowe na zamkniętym osiedlu. Na każdym kroku odczuwa społeczny szacunek i to, że mu się ludzie podlizują. Nawet cieć, mu się prawie kłania do ziemi. Mówi, że w restauracji kelnerki łaszą się do niego jak koleżanki z roboty, wystarczy zamówić kolację za głupie 100zł. Biorąc to wszystko pod uwagę, kolega planuje dłuższy życiowy etap w Moskwie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#rozowepaski #pracbaza #truestory #programowanie #wygryw
Żeby nie urazić drugiego człowieka wystarczy minimum kultury.
Kolega z syndromem oblężonej twierdzy pojechał do tego biedakraju, bo się bał mitycznych lewaków. Super inteligentny gość. Tak było towarzyszu. xD
źródło: comment_1638253849K9AApCG9GTGq6MgCjA7lA6.jpg
Pobierzźródło: comment_1638254019yddrAzCoJWLNOw86YJspUW.jpg
Pobierz@GhostTrick Nawet jak by była to prawda. Co w tym niby fajnego jak kobiety są materialistami i lecę na kasę? Nie rozumiem gdzie tu plus.
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: mokry sen wykopka xD