Wpis z mikrobloga

Obudwoje ok. 30 lvl. Razem od ponad 10 lat. Jesteśmy dumni z tego co udało nam się wspólnie osiągnąć (a rozdanie mieliśmy nienajlepsze). Jednak wszystko wydaje się układać dobrze, plany, marzenia.. co może pójść nie tak? Oczywiście #choroba.
Różowa od jakiegoś czasu odwiedzała lekarzy z przeróżnymi objawami. Dziagnoza zajęła kilka lat. Dziesiątki lekarzy nie były w stanie zidentyfikować przyczyny i leczyli objawy. Przy chorobach układu odpornościowego to jednak typowe. Niestety.

Choroby, które zdiagnozowano to #sjogren i choroba tkanki łącznej. Sjogren to chroba, w której układ odpornościowy atakuje własne organy, takie jak ślinianki czy gruczoły łzowe. W niektórych przypadkach pojawiają się też zaburzenia neurologiczne i psychiatryczne. Na dodatek choroba tkanki łącznej powoduje pojawianie się stanów zapalnych stawów. W okresie nasilenia, tzw. "flare", chory odczuwa ból nie do zniesienia i musi przyjmować silne leki przeciwbólowe, które oczywiście nie zawsze działają.

Choroby te są nieuleczalne i wymagają leczenia do końca życia. Tak naprawdę, nie da się ich wyleczyć. Można je tylko wyciszyć.

Ciężko uświadomić sobie jaki to ma wpływ na związek i codzienne życie. Wymaga to wielu kompromisów. Czasami ryje mi beret jak widzę szczęśliwą parę staruszków. Zastanawiam się jak będzie wyglądała nasza przyszłość.

Mam wrażenie, że to wszystko dzieje się za szybko. Staram się nadążać, uzupełniać brakującą wiedzę, zrozumieć chorobę. Jednocześnie martwię się o przyszłość. Każda wizyta u lekarza, to kolejne złe wieści i wielki znak zapytania.

Mam też tochę żal do naszych rodzin, ale nie będę się o tym rozpisywał. Nigdy nie mieliśmy i chyba nie będziemy mieli z ich strony wsparcia.

#zdrowie #choroby #zwiazki #depresja #rzs
  • 1
  • Odpowiedz