Wpis z mikrobloga

Kaśka jakby miała choć trochę klasy, to by wzięła jednego ciucha i podziękowała, ale nie, gościa zna kilkanaście dni i trzeba było cały koszyk szmatami zapełnić, co za wieśniara ()
Mam przeczucie, że Paweł już wie, że nic z tego nie będzie i teraz robi to co powinien robić żeby jak najlepiej wypaść, tj. mimo, że ona go zlewa, on się jeszcze bardziej stara bo wtedy to ona dużo gorzej na koniec wypadnie. Paweł nie jest idiotą, wiele razy było widać,że się powstrzymuje od śmiechu po jej wypowiedziach. Nie dziwie się, że ze sobą nie rozmawiają, bo o czym z nią można rozmawiać jak z jej ust wypływa tysiące słów bez żadnej wartości merytorycznej. Też bym wolał usiąść w rogu i czytać książkę niż wdawać się w dyskusję z takim pustakiem.
#slubodpierwszegowejrzenia
  • 2
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@arinkao: baba z Grzędy, tak zwana. Wcale niestety nie taka rzadka. Nie każda paraduje na pielgrzymki do sklepów, ale gadulstwo mam też u swojej teściowej - jak się tylko ktoś w zasięgu pojawi to mówić, mówić, mówić. Jak nie będziesz tego zlewać po prostu to cię zaleje potokiem słów. A już porozmawiać w większym gronie, jak jest teściowa? Zapomnij. 5 minut siedzenia w towarzystwie cicho to dla niej straszna kara, bo