Wpis z mikrobloga

Właśnie dostałem wiadomość, że mój dobry kumpel się powiesił. Był (ciężko się pisze o kimś w takiej formie) tzw. duszą towarzystwa, zawsze pogodny, otwarty, żartowniś, przyciągał ludzi swoją osobą. Zostawił żonę i dwójkę dzieci.
Ciężko mi się pozbierać. Mirki dbajcie o siebie, nie lekceważcie objawów depresji i nie unikajcie psychologa, psychiatry. Ja też się z nią zmagam, jest moim niechcianym pasażerem.
#depresja #samobojstwo
  • 8