Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#prawo #zalesie #policja #patologiazmiasta
W skrócie, 2 miesiące temu miałem nieciekawą sytuację, jak wychodziłem z mieszkania, na klatce zaczepiło mnie 2 pijanych typów, żebym oddał im fanty.
Była jakaś kłótnia, no i typek wyciąga nóż i mówi "że albo fanty albo kosa pod żebro"
Ja nawet chwili się nie zastanowiłem i wykorzystałem, sytuację że stoję 3 schodki wyżej niż on, kopnąłem go w klatkę piersiową i koleś spadł ze schodów a ja uciekłem do mieszkania.
Niedługo musiałem czekać bo 15 minut po akcji na sygnale przyjechała karetka, okazało się że typek jak spadał to przerwał coś w kręgosłupie no i na chwilę obecną leży sparaliżowany od pasa w dół w szpitalu.
Ja mam przedstawione zarzuty i najlepsze jest to że mogę dostać srogi wyrok a on niedostanie nic albo jakieś śmieszne zawiasy.
Z dowodów niema nic oprócz mojej wersji i wersji tych 2 patusów + nagranie z kamery na klatce schodowej, ale kamerę oni mieli za plecami, do tego kamera z samą wizją.
Na nagraniu nie widać, że wyciąga nóż.

No i tak to wygląda, że ja "uszkodziłem" człowieka, który się awanturował ale na nagraniu widać, że nie chciał doprowadzić do rękoczynów i to ja jestem agresorem w tej sytuacji.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #619b3e841e9981000a580289
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 50
  • Odpowiedz
  • 2
Dlatego zapamiętajcie sobie dzieci raz na zawsze, że walczymy tylko w ostateczności, gdy nie mamy już innego wyjścia a najlepsze co można zrobić to unikać walki za wszelką cenę - ucieczką. Gdy nie uciekniemy to są 2 opcje. 1 - dostaniemy #!$%@? i mamy problem. Spuścimy komuś #!$%@? i też mamy problem. Inne opcje tylko w filmach.
  • Odpowiedz
FiligranowaLoszka: @raphi:

Już tak wychodząc poza nawias, możesz mi powiedzieć gdzie miałem uciekać w klatce jak pół metra ode mnie stoi 2 typa ?
Tak samo mnie zapytali na policji, no #!$%@? gdzie miałem uciekać.
Jak go odepchnąłem i zrobiłem sobie dystans to uciekałem do mieszkania.
Tak to by przecież mnie złapał za fraki, dźgnął
  • Odpowiedz
ktoś będzie miał wypadek samochodowy i trzeba będzie go wyciągnąć z auta ale pasy się zacięły - to możesz je odciąć


@kodecss: Na moje do tego wystarczy scyzoryk albo każdy nóż sprężynowy. Taki kosior jaki ty przytoczyłeś to dla mnie nienormalna rzecz do noszenia na ulicy i tyle. Bardziej niż cudzym wypadkiem bym się przejmował tym że sie z takim potknę i sobie go przypadkiem wbiję.

Ja tam zawsze noszę ze sobą nóż EDC, a nikogo nigdy nie
  • Odpowiedz
  • 0
Jeśli powiedziałeś policji o nożu zanim pokazali ci nagranie to jak mogłeś o nim wiedzieć jeśli typ miał go w bluzie
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Pisałem ogólnie, ale jasne, jeśli było jak mówisz to nie było wyjścia. Ale widzisz, przekroczenie obrony koniecznej będą próbowali Ci przyklepać co oznacza, że jedna część mojej wypowiedzi jest prawdą - jak komuś coś zrobisz, w obronie o nawet niechcący to masz problem. Tak to działa.
  • Odpowiedz