[urojony_uzurpator]

#theoffice był już plebiscyt na najlepsza postać więc czas na najbardziej wkurzającą. Tutaj chyba nie może być nikogo innego jak ten lamus. Koncertowo napisana postać cioty

[kfiatek_na_parapecie]

@PeterGosling: @PeterGosling: nie ogladalem, natomiast jest roznica miedzy niesmiesznym zartem, a smiesznym zartem, ktory cie skreca od cringu

[mydlina]

@urojony_uzurpator: Ci dwaj

[pawel_je]

@urojony_uzurpator: fajny serial ale po jakimś czasie #!$%@?ł srogo

[Mave]

@urojony_uzurpator: ale pytasz o postać która #!$%@? bo ma #!$%@?ć według założeń scenariusza, czy o taką która #!$%@? bo jest źle napisana lub aktor nie dał rady? Bo chyba połowa ludzi nie zrozumiała o co chodzi.
Moim faworytem jest Andy, strasznie napisana i zagrana postać, w dodatku jego cała historia jest niespójna i poszarpana ze względu na to że w trakcie kręcenia serialu musiał się urwać na plan Kac Vegas, ogólnie

[nikifor]

@urojony_uzurpator: Skąd się bierze tyle wpisów o The Office ostatnio? Przecież to stary serial.

[nikifor]

@PeterGosling: Postać Andy'ego się rozwija (jak wiele innych) i na początku jest mega #!$%@?ący a potem robi się coraz znośniejszy. Zresztą - rozwój postaci to jedna z główych zalet tego serialu.

[Djuk94]

@nikifor: Na Netflixa dodali.

[masz_fajne_donice]

@wykolejony: Zgadzam się koleś w ogóle nie pasował do klimatu tego serialu.
@MalinowyStworek: Pecker był dobry. Wpasowywał się w klimat i świetnie reprezentował sporą grupę ludzi faktycznie siedzących w biurach.

[nocnica]

@typeczek: z Californi pod koniec zrobili jakiegoś seksualnego maniaka. A na początku był po prostu creepy, co było o wiele ciekawsze i zabawniejsze.