Wpis z mikrobloga

@uysy: jak kiedyś podniosłem, ze w tym kraju system prawny leży a bambinizm się rozwija to mnie skrzyczano! dziś łatwiej dostać bezwzględne więzienie za zabicie psa niż człowieka na drodze :/

strasznie to smutne, że nasze wartości wywróciły się do góry nogami całkowicie

ps. proszę nie czytać tego jako pochwały znęcania się nad zwierzętami
  • Odpowiedz
@uysy: Z tego co czytałem, to ta sprawa dalej śmierdzi. Niby uznano winę dziennikarki, ale pominięto przy tym tyle szczegółów, że głowa mała.
Jazda bez prawka, śmiertelne potrącenie, zacieranie śladów, narko w organizmie. Ale żałuje, to wszystko spoko ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@uysy: Przecież od dawna wiadomo że jak chcesz kogoś zabić to najlepiej go przejechać samochodem bo dostaniesz mały wyrok jeśli będziesz żałował tego co zrobiłeś.
  • Odpowiedz
@maciekson: Uznano
Jednak

Wystraszył się, bo jechał bez prawa jazdy, nie chciał pójść do więzienia, dlatego odjechał

Za jazdę bez prawka i nieudzielenie pomocy kara dość mała. Biorąc pod uwagę że był świadomy tego co robi.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 23
@uysy: to ta sprawa gdzie na krótko przed śmiercią dostawała anonimy z groźbami, bo ruszyła temat lokalnej patologii w gazecie (nie pamiętam czy łapówki/polityka/przedsiębiorcy, niepotrzebne skreślić)?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@maciekson: Uznano

Jednak


Wystraszył się, bo jechał bez prawa jazdy, nie chciał pójść do więzienia, dlatego odjechał

Za jazdę bez prawka i nieudzielenie pomocy kara dość mała. Biorąc pod uwagę że był świadomy tego co robi.

@Yurakamisa:
A za to, to pod mur! Mogłaby jeszcze żyć gdyby jej pomogli w porę
  • Odpowiedz
@barszczowo: znalazłem tylko wpis jakiegoś anonka. Tak, jedno wymuszenie z podporządkowanej to zdecydowanie wytłumaczenie, żeby kogoś z-----ć.
No i to jest poważny problem, a nie, że po drodze poruszał się koleś bez prawa jazdy/z zakazem prowadzenia, który brał udział w kolizji, być może nawet ją spowodował, być może był pod wpływem narkotyków i oddalił się z miejsca zdarzenia bez udzielenia pomocy. A potem zupełnym przypadkiem naprawiał swój samochód, bo lubi
  • Odpowiedz