Wpis z mikrobloga

@dazerek: parę razy słuchałem, brokuł zakochany niemiłosiernie w swoim głosie, rzadko dopuszcza kolegę do głosu i często mu przerywa. Na początku zapowiedzi tematów, potem rozwlekłe #!$%@? a na końcu galop, albo łłłeeee nie zdążymy i do następnego.