Wpis z mikrobloga

Noob question here, ale nigdy wcześniej nie musiałem/unikałem wiercenia w ścianach.
Chcę powiesić kilka półek https://www.ikea.com/pl/pl/p/eket-kombinacja-szafek-sciennych-bialy-s29286281/
Lekkie to i nieduże, wiec chyba nawet załadowane książkami jakoś super ciężkie nie będzie.

Problem mam taki, że mam zero doświadczenia i wiertarkę do kupienia ( ͡° ͜ʖ ͡°) Więc siłą rzeczy nie mam pojęcia jakich kołków użyć. O ścianach wiem tyle, że jedna jest między pokojem a łazienką, a druga między mną a somsiadem. Zwykłe 'uniwersalne' kołki stykną do tego? Jak głęboko je wpuszczać (tj. jak długie kołki) do potrzeb jak wyżej - tj mała półka na książki?

To jest nowe budownictwo, więc pewnie słynne #scianyzkartonu

#remontujzwykopem
  • 10
@Virti: jak nigdy nie robiłeś i nie planujesz więcej to nie kupuj wiertarki tylko znajdź sobie wypożyczalnię, gdzie za ułamek ceny nowej martekówki wypożyczysz na 1-2 dni dużo lepszy sprzęt
@huggus: Dobry pomysł, dzięki! Wypożyczalnia rozumiem, że da mi też odpowiednie wiertła?
@goferek: Nie mam możliwości zmierzenia grubości ścian w których zamierzam wiercić, ale zmierzyłem (z grubsza ;)) inną między dwoma pokojami - ma około 8 cm, więc 60mm powinien być git. Dzięki :)
@Virti: To ściany działowe musisz sprawdzić żeby się nie przewiercić przez nie (8 cm minus tynk) więc pewnie 6 cm( może Ci tynk spaść po drugiej stronie jak się przez nią przebijesz) , o nośne się nie martw(te do sąsiada).
@Kenpaczi: Jak je sprawdzić inaczej niż wiercąc? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Plany mieszkania to jedyna opcja?
Jak ściana ma 8cm brutto (z tynkiem) to rozumiem, że kołki atakować jednak krótsze, niż 6 cm?