Wpis z mikrobloga

Ah, ciągle przypominam sobie moje pierwsze ferie z moją dziewczyną. Ja wtedy 25 lat, ona młodsza, pojechaliśmy w szczycie sezonu feryjnego do spoko hotelu w górach ze SPA. Byliśmy chyba jedyną bezdzietną tam parą, spokojnie śniadania bez #!$%@? bombelków, przespane noce, wyjścia na basen i siedzenie tam kiedy chcemy. Jak szliśmy na śniadanie to masa brudnych, zaniedbanych i wymęczonych bombelkami rodziców patrzących na nas z zazdrością, bo tu Zosia znów #!$%@?ła dżem a Franek nie chce jeść i rzuca w Zosię jedzeniem. Ja dość dobrze zbudowany, bo wtedy trening 3x w tygodniu a ojcowie tych dzieci z brzuszkami, niedogoleni, brudni z worami pod oczami. Wtedy właśnie sobie uświadomiłem, że nie posiadanie bombelka to najlepszy prezent jaki można sobie sprawić w młodości i również na późniejsze lata, a pieniądze #!$%@? przez 18-25 lat bombelka można spokojnie oszczędzić i wydać sobie na spokojną starość w pięknym miejscu. I dlatego cieszę się jako osoba przed 30-stką, że nadal nie mam dzieci i zamiaru mieć nie mam.
#childfree
  • 116
  • Odpowiedz
o dla przeciętnego konsumenta pod względem User Experience zmieni się raczej niewiele - dalej trzeba będzie "kliknąć" w ikonkę pogody, żeby sprawdzić, czy jutro będzie lało, czy świeciło słońce.


@enslavedeagle: xD
Wątpię, bardzo wątpię.

Za kilkadziesiąt lat to pewnie pomyślisz "jaka będzie jutro pogoda" i w głowie pojawi ci się odpowiednia myśl, np. że "będzie słonecznie".

Sam widzisz, że już obecnie, teraz, nasze wyobrażenia i przypuszczenia są zupełnie odmienne od tego,
  • Odpowiedz
@Mariusz30:

Rozumiem decyzje ludzi o nie posiadaniu dzieci ale to co piszesz to zwykle marudzenie. Nad losem innych, Bo przeciez nie Twoim. I to jeszcze bez powodu bo ani przed soba, ani przed innymi nie musisz niczego wyjasniac. No chyba ze potrzebujesz sie usprawiedliwic albo kogos przekonac. A nawet jak masz racje to co 38 milionow Polakow ma podazac Twoja droga?

45 dni w podrozy z dziecmi 4 lata i 9
  • Odpowiedz
@carving85:

A moim zdaniem niebyłbym taki pewny co do tego czy za 50 lat damy radę ogarniać tak samo Internet jak teraz.

Zauważcie że już teraz to nie jest tak "proste" jak było to 7-8 lat temu. Wtedy wystarczyło naprawdę wpisać coś w google i dostawało się wyniki. Teraz wpiszesz coś w google i dupa. Najpierw musisz przebić się przez 10-15 wyników reklam i clickbaitów. Dopiero potem może będzie coś użytecznego.
  • Odpowiedz
@kill-9:

co ty możesz wiedzieć jak cie po drugiej stronie nie było. Miałem tak jak ty i wszystko się zmieniło jak zostałem ojcem. Naprawdę zaufaj mi że nie masz lepiej i że to nie jest zajebista decyzja. Ogarniesz się jeszcze.

Już Ci moja różowa @Sandrinia ładnie wszystko wyjaśniła także odsyłam do jej komentarza ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
https://www.wykop.pl/wpis/61632411/ah-ciagle-przypominam-sobie-moje-pierwsze-ferie-z-/#comment-218620325
  • Odpowiedz
@xDyzio:

Mnie bardzo dziwi że w Polsce się nie mówi o minusach posiadania dzieciaka a tylko się wychwala, natomiast mam kuzyna który otwarcie mówi że dzieciaki, ma ich trójkę, to ciężka sprawa i nie poleca, tylko zastanawia mnie dlaczego w śród moich znajomych jako jedyna osoba mówi o tym otwarcie a reszta udaje jakieś idealne życie mimo że wyglądają jak wraki ludzi.

Bo to temat tabu, i w sumie to średnio
  • Odpowiedz
@RussianBoi2:
Piękne. Cudo.

Wolność polega na tym, że możesz żyć jak chcesz.

A moje życie wygląda tak : ojciec 2 dzieci, jeździmy na wakacje, korzystamy z hoteli, chodzimy do restauracji razem, całą rodziną.
Czy jestem tatuśkiem z brzuszkiem - nie - 4 treningi w tygodniu.
Czy jestem zmęczony - nieraz tak - mam firmę i 2 dzieci. Wszystko ogarniam sam - przedszkole, szkoła, zajęcia dodatkowe, klienci. Wpływy na konto, dobre oceny
  • Odpowiedz
Argument o wartości równej zero.


@enslavedeagle: Argument jest prosty - nie jesteś sobie wstanie wyobrazić jak może wyglądać świat za 50 lat, bo tak samo jak dorożkarz w pierwszych latach XX wieku nie wyobrażał sobie zastąpienie koni samochodami. Być może wykorzystanie brain-machine interface'u pozwoli na niewyobrażalną ilość mocy obliczeniowej, która z kolei pozwoli na przeskok w rozumieniu fizyki itp o lata świetlne (wyobraź sobie coś jak scenę przebudzenia z Matrixa, ale
  • Odpowiedz
Być może wykorzystanie brain-machine interface'u pozwoli na niewyobrażalną ilość mocy obliczeniowej, która z kolei pozwoli na przeskok w rozumieniu fizyki itp o lata świetlne (wyobraź sobie coś jak scenę przebudzenia z Matrixa, ale zamiast ludzi masz np. mózgi delfinów lub kruków przypięte do płyty głównej obliczającej coś czego na ten moment nie znamy).


@Urajah: XD
  • Odpowiedz
Rozmowa o przyszłości z Tobą to jak gra w szachy z gołębiem.


@Urajah: Po prostu nie interesują mnie czyjeś urojenia wytworzone po maratonie filmów sci-fi, rozmawianie o tym w poważny sposób jest dla mnie po prostu skrajnie nieproduktywne.

Technologią zajmuję się na co dzień, płacą mi dokładnie za to, żeby być na bieżąco, co pozwala mi traktować Twoje wyobrażenia o przyszłości technologii jako niewartą funta kłaków mrzonkę.
  • Odpowiedz