Wpis z mikrobloga

Mireczki, takie pytanie.

Znajoma ma 2 działki 10 arowe które chce sprzedać. Działka z MPZetem, prąd, woda, gaz po sąsiedzku. Dojazd drogą gminną nieutwardzoną około 150 m.

Ma dylemat, czy sprzedawać tak jak jest, czy też poświęcić trochę czasu i grosza i załatwić pozwolenie na budowę, ale za to wziąć większy hajs przy sprzedaży?. Ma ktoś mądry rozeznanie, czy warto starać się i przygotować i robić taki manewr?

#budowadomu #nieruchomosci
  • 12
@marcel_pijak: sam szukałem teraz działki i powiem Ci od strony potencjalnego kupującego jak to wygląda. Na pewno nie byłoby dla mnie plusem jeżeli na działce byłoby prawomocne pozwolenie na budowę - tak czy siak będę budował dom pod siebie a nie taki jaki ktoś mi wybierze a w przypadku pozwolenia to trzeba byłoby robić zamienne, moim zdaniem gra nie warta świeczki.
@01101010_01100001: Wiem, ale są takie oferty w sprzedaży z pozwoleniem pod konkretny projekt.
Gadałem ze znajomą architektką i to ma sens wtedy, jak ktoś ma trudną działkę i potencjalny kupujący boi się że może mieć problemy z budową - a tak to wie, że na pewno się wybuduje. Jak jest dobra działka to też zalecała żeby nie cudować.