[k632012]

#wynajem #mieszkanie
Wynajmuje pokój w mieszkaniu od kilku miesięcy, na umowie mam że rachunki mamy sami płacić że współlokatorem, wszystko było ok, ale nagle przyszedł bardzo wysoki rachunek za wodę i niedopłata za ostatnie miesiące, okazało się że jest uszkodzony zawór pływakowy w toalecie od jakiegoś czasu, ja tego nie zauważyłem. Myślicie że będziemy musieli z współlokatorem zapłacić te rachunki czy wina spadnie właściciela i on powinien ponieść koszty?

[i.....k]

@k632012: no raczej

[dran2]

on powinien ponieść koszty?

@k632012: Awarii której mu nie zgłosiliście?

[espu]

@k632012: Płać bo ty to miałeś pilnować

[k632012]

on powinien ponieść koszty?

@k632012: Awarii której mu nie zgłosiliście?

@dran2: taka awaria, że trudno było zauważyć, jedynie gdybyśmy częściej liczniki sprawdzali, bo tego nie widać za bardzo.

[programista15cm]

: taka awaria, że trudno było zauważyć

@k632012: to pewnie i wyciek byl maly...

[whatsup666]

@k632012: Pewnie lało się z kibla cały czas a teraz walisz głupa że nie widzieliście

[k632012]

@k632012: Pewnie lało się z kibla cały czas a teraz walisz głupa że nie widzieliście

@whatsup666: nie walę głupa, można to zauważyć dopiero jak się coś przyłoży do muszli tam gdzie leci woda, ja tego na prawdę nie zauważyłem, poza tym ta woda chyba nie leci cały czas, a mimo to zużycie wody wyszło kilkukrotnie wyższe

[k632012]

: taka awaria, że trudno było zauważyć

@k632012: to pewnie i wyciek byl maly...

[]

@programista15cm: jak będę miał swoje mieszkanie to będę dbał żeby wszystko było wymieniane na bieżąco a nie dopiero jak się popsuje

[programista15cm]

@k632012: a teraz nie jestes? zgodnie z ustawa masz oddac mieszkanie w stanie niepogorszonym

[k632012]

@k632012: a teraz nie jestes? zgodnie z ustawa masz oddac mieszkanie w stanie niepogorszonym

@programista15cm: dobra, z tego co piszecie wychodzi że koszt raczej spadnie na mnie i współlokatora, może rzeczywiście powinienem na to bardziej zwracać uwagę, ale spróbuję jeszcze jakoś pogadać z właścicielem bo dalej nie uważam że jest to w 100 procentach moja wina, jest to po prostu losowa sytuacja że coś się popsuło nie z mojej winy

[programista15cm]

@k632012: to jest Twoja wina i zgodnie z ustawa powinienes w 100% zaplacic, jezeli nie masz inaczej w umowie
ALE
w polsce sa takie realia wynajmow, ze dogadaj sie dobrze, nie badz agresywny, zapewnij ze bedziesz teraz uwazal i uwazaj to moze uda Ci sie przerzucic to na wynajmujacego

[k632012]

@k632012: to jest Twoja wina i zgodnie z ustawa powinienes w 100% zaplacic, jezeli nie masz inaczej w umowie

ALE

w polsce sa takie realia wynajmow, ze dogadaj sie dobrze, nie badz agresywny, zapewnij ze bedziesz teraz uwazal i uwazaj to moze uda Ci sie przerzucic to na wynajmujacego

@programista15cm: tak się składa, że od grudnia będę zmieniał mieszkanie więc układ że będę teraz bardziej uważał raczej nie wyjdzie, ale

[programista15cm]

@k632012: zeby mieszkanie bylo zdatne od uzytku to musi byc w nim woda (nie musi byc ciepla), prad i ogrzewanie, niewybite szyby w oknach, dajace sie zamknac drzwi.
I gdyby cos z tego przestalo byc to moglbys wypowiedziec umowe bezkarnie, w tym zakresie on musi to utrzymywac w stanie przydatnym