Wpis z mikrobloga

#opioidy #opiowraki #narkotykizawszespoko #kodeina #psychiatria #lekarz

Poleciałem trochę z opio... W sierpniu pojawiły się u mnie problemy natury osobistej które bardzo przeżywałem i zacząłem je "leczyć" alko i opio. Brałem łącznie jakieś 2,5 miesiąca DHC w dawkach dosyć dużych. bo około 600-800mg bo chyba przez paroksetynę którą biorę słabo działały małe no i ostatnio 2 opakowania oxy po 10 mg ,czyli łącznie 1200mg. Sprawy osobiste się wyprostowały, w życiu zaczyna się układać naprawdę dobrze, ale chce w końcu odstawić te opio. W ciągu tych 2.5 miesiąca, były 2-3 tygodnie gdzie brałem minimalne dawki np. 60-120 mg rano i wieczorem, albo tylko rano DHC ( były to przymiarki do odstawienia, ale wracałem... )> . Oczywiście wszystkie leki brane p.o. rozgryzane. Tym razem naprawdę chcę to odstawić, nie chcę się #!$%@?ć bo naprawdę w życiu zaczyna mi się układać. Jednocześnie z powodu nerwicy biorę paro 40 mg ( chce zejść na 30 mg, bo na 40 nie ma szans na dojście, a przy 30 mg było ok, ale to po odstawce opio) , prege 2x75 i ketrel na sen 25-50 mg. W związku z tym mam kilka pytań.

1. Czy mogę się spodziewać mocnego skręta ? Pierwszy raz w życiu brałem opio tyle czasu , wcześniej miałem raz tygodniowy ciąg z morfina i tygodniowy z oxy. Chce wiedzieć czy będę mógł normalnie funkcjonować , czy lepiej wszelkie sprawy odłożyć, wziąć wolne choć nie wiem czy będę mógł itp.
Mam jeszcze koło 20 tabletek DHC , które chcę wykorzystać do zmniejszania dawki przed odstawieniem. np. z tydzień pobrać 60-120mg rano i wieczór bez rozgryzania .
2. Rozumiem że dobrym pomysłem jest zwiększenie pregabaliny na ten okres .
3. Mam też klona , jest sens dołożyć na np. tydzień ?
4, Mam też vaporyzator i odzielnie CBD i THC, czytałem że też może pomóc ?

Moje branie przedłużyło się, do tego przez tą sprawę osobistą teraz jestem bardzo zmotywowany żeby odstawić i całkowicie wrócić do normalnego życia.

Wczoraj wziąłem już małą dawkę, to dziś się obudziłem z mdłościami i zimnem. Nie wiem czy psycha mi nie robi wariactw bo się naczytałem że tak ciężko będzie, i się po prostu tego boję. Żałuje że nie wykorzystałem okazji miesiąc temu jak brałem po te 60-120 mg rano i wieczorem , a czasem tylko rano i się dobrze czułem żeby odstawić.
  • 10
@szymon-kowalski22: nie wiem jak skręt opio, ale skręt po benzo miałem srogi. Udało mi się funkcjonować ale było mega ciężko, do dzisiaj wspominam jako jeden z najtrudniejszych okresów w życiu ale jadłem jak cukierki 2 lata więc powinieneś mieć lepiej. Ogarnij sobie potas, wapn, elektrolity i minerały. Uważaj na serducho i próbuj się odżywiać zdrowo
@LM317K: próbowałem tak raz, to źle się czułem, może to po prostu psycha siada, ale zimno było, słaby byłem, biegunka lekka. Pregaby aż tyle chyba nie mogę zwiększyć bo chodził bym nią naćpany.
Dlatego wolę spróbować najpierw zmniejszyć dawki. Dodam że to mój pierwszy ciąg w życiu , wcześniej tylko tydzień morfina, i tydzień oxy jakoś przed wakacjami.
@szymon-kowalski22: jako opiowrak mam nadzieję że trochę pomoże. Na 99 procent będziesz miał skręta i to sporego. Jeśli nie chcesz iść na detoks szpitalny, to lepiej weź wolne, leż w łóżku i wytrzymaj. Pregabalina świetnie niweluje objawy odstawienne, ale uważaj z nią, bo ja przez ten lek wylądowałam na sorze i detoksie i powiedziano mi że tydzień dłużej i byłby zgon, bo serce już nie wytrzymywalo. No ale ja brałam bardzo
Pregabalina świetnie niweluje objawy odstawienne, ale uważaj z nią, bo ja przez ten lek wylądowałam na sorze i detoksie i powiedziano mi że tydzień dłużej i byłby zgon, bo serce już nie wytrzymywalo. No ale ja brałam bardzo duże ilości.


@lojaka: możesz coś więcej o tym powiedzieć? Aktualnie ja jestem #!$%@?, udało mi się zejść do 150x2 ale niżej już nie mogę za bardzo. Szczerze mówiąc pierwsze słyszę, że pregaba wchodzi
Chętnie odpowiem moja historię, ku przestrodze. Generalnie pregabaline bralam plus/minus 3 lata, w ilościach zaleconych przez lekarza, czyli 2 x 150 mg. Musiałam odstawić na jakieś 2 tygodnie z przyczyn finansowych, generalnie było okropnie, mdliło mnie, nie mogłam kompletnie pić ani jeść, nawet palić mi się nie chciało, a palę nałogowo. Do tego ból kości, pociłam się, było mi słabo. Mój narzeczony jest na tej samej dawce i on miał to samo,
@lojaka: inny opiowrak mi powiedział że będę miał skręta lekkie max średnio zaawansowanego. A przy powolnym zejściu z dawek to raczej łagodnego. Bo jak po 2.5 miesiąca dhc ma być silny to nie wiem co przechodzą po 4 latach helupy na przykład.