[lukaschels]

Składam zamówienie na słody,
i nurtuje mnie jedna sprawa czy warto dopłacić do słodów Weyermann, chodzi głownie o słody wiedeński, monachijski, karmelowe a nawet pszeniczny?
Skoro u mnie słód podstawowy to pale ale i pils z vikinga. (mieszkam obok słodowni w Sieprcu),

#piwowarstwo

[bomba4]

@lukaschels: ja zawsze biorę Vikinga. Te z Weyermann podobno dają lepszą wydajnośc, ale ja na Vikingu zawsze mam okolice 70-80%

[drzwi_do_piwnicy]

@lukaschels: Zamów raz to się przekonasz

[M.....l]

@lukaschels: warto. Bardzo dobre słody.

[Bartiri]

@lukaschels: Subiektywnie uważam że karmelowe z Weyermanna wnoszą taki "pełniejszy" aromat, w szczególności polecam spróbować caramunich dla słodowego, przyjemnie chlebowego aromatu (o ile takie lubisz)

[N.....d]

@lukaschels: Podstawowe słody biorę z Vikinga, mam bardzo wysoką wydajność. Natomiast karmelowe to już częściej z Weyermanna.

[lukaschels]

@Bartiri: @Nemrod: @drzwi_do_piwnicy: dzięki, spróbuje.

[lunga]

@lukaschels: Ja ostatnio kupiłem na allegro słody z Bydgoszczy bo najtańsze i w sumie spoko,
nie mam zastrzeżeń do wydajności ani smaku.

[lukaschels]

@lunga: ja od Kamila brałem, sporo nawet jednak był bardzo nierównomierny, szczególnie jak trafił się z słodowni w Bydgoszczy.
Ziomek spoko ale towar taki jak cena

[lunga]

@lukaschels: Co nie tak się zdarza z tym z Bydgoszczy?

[lukaschels]

@lunga: zdarza się że zacier podczas warzenia wygląda jak błoto i ten kolor błota jest gdzieś do samego końca w szklance, albo trudności z zacieraniem. 3 razy zamawiałem na to samo piwo, trzy razy inny kolor, ale w smaku to samo. A o śrutowaniu nie wspomnę, zero powtarzalności.

Ale mówię chłopak złoty i ceny niskie. wiec długi czas byłem w stanie to zaakceptować

[RomeYY]

@lukaschels: tylko weyerman lub angielskie, czuc roznice

[y.....n]

@lukaschels: Podstawowe z Weyermana nie dorównują tym z Vikinga, natomiast warto spróbowąc karmelowych, bo tutaj każda słodownia ma niepowtarzalne produkty

[czy_pisiont]

@lunga: @lukaschels u mnie piwa na słodzie z Bydgoszczy miały zbyt zbożowy smak i wydajność niższą niż na VM. Możliwe że to wynikało trochę z moich błędów ale żadnych nie zidentyfikowałem i po przejściu na vm nie mam takich problemów.