[zapomnialamlogin]

Tom Ford Neroli Portofino - hot or not dla #rozowypasek? Pierwszy raz się chyba skuszę na unisexy. Jak z trwałością?

#perfumy #kiciochpyta

[moskiii]

@zapomnialamlogin: Na lato jak najbardziej.
Jak na zapach od TF trwałość i projekcja na średnim poziomie

[zapomnialamlogin]

@moskiii: dzięki! Może pytanie głupie, ale jestem prostym człowiekiem i po prostu noszę perfumy które lubię, a do obiadu piję wino, które mi smakuje a niekoniecznie pasuje ;) - czemu z podkreśleniem, że na lato?

I korzystając z okazji, kojarzysz może jak z trwałością i projekcją przy Tom Ford Noir Extreme lub wodzie toaletowej Tom Ford For Men? Te z kolei rozważa niebieski;) jeszcze raz dzięki za pomoc (ʘ

[Sometimes_Airbone]

@zapomnialamlogin: bo dusi/mdli, bo się zmienia zapach. Na przykład jak zarzuci ktoś np good girl czy inne black opium takie w lato to capi poprostu, a w zime jest zajefajne.
Moje burberry touch też nie daje rady w lato w ogóle, a do 20 stopni zapach zyskuje i (dla mnie) jest cudny.
Jest jeszcze to, że w lato się bierze coś orzeźwiającego z zasady.

[zapomnialamlogin]

@Sometimes_Airbone: ciekawe, dzięki! To, że cięższe, zimowe zapachy duszą latem to intuicyjne, ale że lekki, letni zapach może tracić zimą - nie pomyślałabym ;)

[Sometimes_Airbone]

@zapomnialamlogin: nieno, letniaka zimą można w sumie normalnie, wedle uznania. Nic raczej nie traci.
mi tylko o zimowe chodziło itd

btw jezeli chodzi o noir extreme, to na mojej skorze cudów nie zdziałał, 6h a potem nie czułem.
Ale sa to bardzo fajne zapachy.

[zapomnialamlogin]

@Sometimes_Airbone: ufff, to kupuję na-już, bo tęsknię za latem! ;) dzięki jeszcze raz, na tego noira tez się skusimy, bo oba te zapachy są obłędne