Wpis z mikrobloga

Podsumowując całą aferę ze śmiercią kobiety.

1. Jest se kobieta w ciąży.
2. Ciąża zagraża jej życiu, więc można normalnie zrobić aborcję
3. Pan doktór konował oczywiście nie widzi zagrożenia życia, więc nie zezwala na zrobienie aborcji.
4. Kobieta umiera przez błąd lekarza

I co teraz?
Ludzie krzyczą "Hurr durr przez zakaz aborcji eugenicznej kobieta umarła". A to gówno prawda, bo przy zagrożeniu życia lub zdrowia można dokonać aborcji i zawsze tak było. Nic się w tej kwestii nie zmieniło.

#aborcja #bekazlewactwa #4konserwy
  • 51
@trevoz: poprawiam
1. Jest sobie kobieta w ciąży
2. Ciąża jest patologiczna i płód nie przeżyje.
3. Fanatycy religijni ustanawiają zakaz aborcji jeżeli ciąża nie zagraża życiu kobiety.
4. Lekarze nie są w stanie stwierdzić czy ciąża już zagraża życiu kobiety czy jeszcze nie.
5. Kobieta umiera.
6. Psychoprawica krzyczy, ze to wina lekarzy, a nie prawa, które robi z lekarzy jasnowidzów
7. Zamiast usuwania płodów, które nie przeżyją mamy w
@ZaplutyKarzelReakcji: No punkt numer 4 to niezła beka. Lekarze po prostu mieli wszystko w dupie, siedzieli sobie na teleporadzie albo spieszyli się do luxmedu i tyle. Sprawa była oczywista z medycznego punktu widzenia, ale dla 80% polskich lekarzy każdy pretekst jest dobry, żeby się #!$%@?ć. Jak nie covid to PiS.

Służba zdrowia musi zostać sprywatyzowana i musi zostać wprowadzony system ubezpieczeń oparty o konkurujące kasy chorych z zabezpieczeniami, które nie pozwolą
Kobieta umarła przez głupotę/niekompetencję lekarzy, przecież w przypadku zagrożenia życia matki aborcja jest jak najbardziej legalna i wskazana.


@Zoyav: dla lepszego zobrazowania sytuacji wyobraźmy sobie taki przypadek:

Rząd wprowadza przepis, że pijani kierowcy mają mieć z miejsca odbierane prawo jazdy. Nie opisuje szczegółowo tego przepisu, ale zaznacza, że odebranie trzeźwemu kierowcy prawka skończy się postępowaniem prokuratorskim dla policjanta.

I teraz załóżmy, że policjant zatrzymuje podejrzanego kierowcę. Sprawdza go alkomatem i wychodzi
@puszkapandory: to co mówisz kompletnie nie ma sensu i jest strasznym fikołem
od nigdy tak nie mówiono, wydarza się sytuacja bardziej lub mniej losowa i podniecacie się że niby przewidzieliście XD
a nie potrafiliście przewidzieć że te wasze protesty to tylko argument dla ludzi do głosowania na PiS
kiedy ciąża rozwija się poza macicą jest to zagrożenie życia matki i normalnie wtedy się przerywa ciążę mimo że dziecko żyje (choć to
@trevoz: Nie wiem, po co właściwie to piszę, ale ciul:

Sytuacja jest świeża, nie znamy szczegółów, a mimo to wielu ludzi zdaję się być pewnymi, co dokładnie się stało. Ty też. Może zagrożenie zdrowia i życia kobiety wcale nie było oczywiste. Może sytuacja rozwinęła się szybciej, niż lekarz przypuszczał. Może wątpliwy status prawny aborcji sprawił, że nie chciał ryzykować linczu i utraty prawa wykonywania zawodu. A może rzeczywiście lekarz "#!$%@?ł sprawę"
@Greyman: Przecież doskonale wiadomo. Przynajmniej tyle, że jest to wina PiS-owskiego prawa. Jak inaczej wytłumaczyć dziesiątki wpisów/znalezisk na Wykopie i inne doniesienia na Reddicie. Internet już wydał opinię, internet wie.

Wykop:
- Zakaz aborcji się udał, kobieta umarła. 1 listopada zapłoną dla niej znicze
- Mamy ofiarę śmiertelną wyroku Trybunału Przyłębskiej
- Śmierć 30-latki. "Strach przed karą możliwą przyczyną błędu medycznego"
- Kaczyński: kiedy dziecko jest skazane na śmierć i tak