Wpis z mikrobloga

#mieszkaniedeweloperskie #mieszkanie

Mirki mam pytanie - dwa miesiące temu odebrałem mieszkanie podczas odbioru technicznego. Generalnie wszystko ok, usterki wypisane, dostałem 3 klucze i zacząłem wykańczać mieszkanie. Po 50 dniach wysłałem pismo do dewelopera, że wzywam do usunięcia usterek, część zrobiłem we własnym zakresie, bo nie usunęli po 30 dniach i kosztowało mnie to kilka stów i proszę o zwrot. Odpisali, że to był odbiór tylko w celu umożliwienia mi wejścia na wykończenie i ustawa mnie nie chroni, bo nie było pozwolenia na użytkowanie. Czytam teraz internet i ok, zgadzam się z tym. Ale teraz powstaje pytanie - bo w tym "przedodbiorze" mialem wpisane, że opłaty licznikowe przechodzą na mnie (żaden nr licznika i stan licznika nie został wtedy spisany). Czy w takim razie mogą żądać ode mnie opłat? Skoro odbiór jest nieważny w myśl ustawy, nie spisane liczniki? W umowę deweloperskiej mam info, że dopiero po przekazaniu lokalu przechodzą na mnie koszty zwiazane z opłatami licznikowymi.
Jak to jest? Teraz jak rozumiem czeka mnie drugi odbiór i zobaczymy jak podejdą do tematu porysowanych okien czy drzwi wejściowych, mogą wypierać się, że to moi ludzie od wykończenia zrobili
  • 7
Odpisali, że to był odbiór tylko w celu umożliwienia mi wejścia na wykończenie i ustawa mnie nie chroni, bo nie było pozwolenia na użytkowanie.


@Ikjam1367: Walą w #!$%@? IMO, ale lepiej skonsultuj to z prawnikiem...

Co ma w ogóle użytkowanie mieszkania do usterek? Zwłaszcza, że sami napisali, że odbiór był w celu wykonania prac remontowych?

Ogólnie to tak - w tym czasie między odbiorem technicznym mieszkania a podpisaniem umowy przenoszącej własność
@Pantegram: Dzięki za obszarna odpowiedz

Tak tylko wg ustawy, która chroni mnie jeśli chodzi o terminowość usunięcia usterek, napisane jest że odbiór nie może się odbyć dopóki nie ma pozwolenia na użytkowanie. Jest to jeszcze teren budowy i nie powinne tam przebywać inne osoby. W tym odbiorze co miałem było napisane, że to jest w celu prac wykończeniowych. W umowie deweloperskiej też mam napisane że wydanie mieszkanie nastąpi do 30 dni
Według mnie powinieneś się skonsultować z prawnikiem, aby poznać swoje prawa i nie dać się zrobić w wała.

Pamiętaj, że jak deweloper coś twierdzi, to to wcale nie musi być prawda - np. przy moim odbiorze pospieszał inspektora, w mailach przy odbiorze pisali, by z powodu COVID ograniczyć liczbę osób i odebrać mieszkanie osobiście w pojedynkę ( ͡° ͜ʖ ͡°) gdzie oficjalnie deweloper nie ma prawa ani ograniczyć
@Ikjam1367: Zastanawiam się też, czy deweloper miał w ogóle prawo zaprosić Cię na przedodbiór nie informując jasno o tym, że budynek nie dostał jeszcze pozwolenia na użytkowanie...

To jakaś mocno szemrana praktyka IMO - zwłaszcza, jeśli nie żądałeś od dewelopera przedterminowego odbioru, a inicjatywa wyszła ze strony dewelopera...

Zdecydowanie poruszyłabym ten aspekt w rozmowie z prawnikiem, bo jak deweloper złamał prawo, zapraszając Cię na odbiór niedopuszczonego do użytkowania budynku, będziesz mógł