Aktywne Wpisy
Soothsayer +627
Moi drodzy, nadeszła wiekopomna chwila, osiągnąłem sen 100/100 według garmina
NieDzwieczny +653
Oto słowo na niedzielę
#heheszki
#heheszki
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Mam problem z seksem w związku. Oboje z różową mamy 22 lata i jesteśmy w związku już prawie 3 lata. Były jakieś wzloty i upadki, ale powiedzmy, że dogadujemy się w miarę OK. Niestety od dłuższego czasu pojawia się problem z seksem, który widzę niestety tylko ja. Pierwszy rok związku pod względem seksów był super. Oboje się pragnęliśmy, odkrywanie siebie nawzajem, nowe doznania, no cud miód. Po roku związku seks to równia pochyła w dół. Po tych trzech latach sytuacja wygląda tak, że różowa praktycznie w ogóle nie czuje potrzeby uprawiania seksu. Oboje mieszkamy z rodzicami, więc czasami się zdarzy okazja na seksy, ale gdy już się zdarza to różowa nie ma ochoty. Usiedliśmy i porozmawialismy na ten temat (kilka razy). Różowa stwierdziła, że ona w ogóle nie czuje potrzeby, nie lubi uprawiać seksu, jest dla niej nudny i bezsensowny. Nie lubi zabawek, nowych pozycji. Byliśmy na wakacjach gdzie przez 2 tyg i uprawialiśmy seks tak co 2-3 dni co było super. Czułem się atrakcyjny, porządany przez nią. Dziś mi powiedziała, że uprawiała ze mną wtedy seks tylko, dla świętego spokoju, żebym się odczepił. Zrobiło mi się mega przykro. Ona niecierpi jak się do niej dobieram. Nie widzi problemu bo nie ma potrzeby uprawiania seksu. Jeżeli będziemy ze sobą dalej to któraś strona będzie cierpieć. Albo ja, bo nie będzie seksów, albo różowa bo będzie się zmuszać do seksów. Różowa za bardzo nie chce nic z tym zrobić, chociaż zaproponowała, że możemy uprawiać seks, ale tylko po ciemku. Na prawdę, próbowałem wielu rozwiązań, ale wszystkie sprowadzają się do tego, że któreś z nas nie będzie zadowolone. Nie, nie ma bolca na boku. Do seksuloga nie za bardzo chce pójśc, a jak pójdzie to ja mam zapłacić. Średnio mi się uśmiecha płacić dwie stówy za wizytę i pewnie kilka kolejnych to wyjdzie ponad tysiąc, szczególnie, że studiuję i nie zarabiam wiele. Do końca przyszłego tygodnia mam jej dać znać co robimy, czy rozstajemy się czy nie. Dla niej jest dobrze jak jest :(
#pytanie #zwiazki #seksy #corobic #rozowepaski #logikarozowychpaskow
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #617f1eb572794c000ad5de17
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
Zaakceptował: LeVentLeCri
Komentarz usunięty przez autora
@AnonimoweMirkoWyznania Jeszcze nie zrozumiałeś? Jesteś dla niej fizycznie obrzydliwy, może za mocnego słowa użyłem ale na pewno coś w tym stylu. No ale związek to dla kobiety wiele innych profitów więc nie zamierza zrezygnować z korzyści jakie jej dajesz z tego powodu
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora