Wpis z mikrobloga

  • 142
Dziś mija moja 5. rocznica pobytu w UK. Nie jest idealnie, za pewnymi rzeczami tęsknię bardzo, ale nie wyobrażam sobie teraz mojego życia w Polsce. Krótko mówiąc #!$%@? by mnie strzelił
  • 69
  • Odpowiedz
@szzzzzz: Ale podoba Ci się w uk? Czy po prostu jesteś bo lepiej niż w Polsce? Pytam, bo mnie uk mocno rozczarowało, myślałam że to prężne nowoczesne panstwo, ze będzie się zylo tak fajnie jak w Pl tylko ze pieniędzy będzie więcej.
  • Odpowiedz
via Android
  • 29
@Paula_pi jakby tak powiedzieć ogólnie to chyba nie, nie podoba mi się. Ale i tak tu zostaję ¯_(ツ)_/¯ więc już sama nie wiem. Wiele rzeczy rozczarowuje, to jest fakt, ale mogę sobie pozwolić na urlop w Polsce 2 razy do roku, posiedzieć chwilę i cieszyć się drobnostkami jak radlerki czy chinolek i wrócić do UK szczęśliwa. Nie chce mieszkać w Polsce, ale brać tam urlop jest super. Bardzo dużo czynników wplywa
  • Odpowiedz
@szzzzzz: Ja jestem juz ponad 10 lat. Przekleje moj stary wpis plus odpowiedz sorka:
Ja:
- Mozesz zalatwic wszystko korespondencja mailowa (tyczy to sie rowniez odpowiednika polskiego US - HM Revenue and Customs). Nikt Cie nie wzywa na 7.15 do pokoju 203 na drugim pietrze do pani Halyny, zadaja pytanie listem, odpowiadasz mailem, bo mozesz.
- Wpadasz do banku z dwoma wiadrami drobniakow w celu wymiany na papierowe. Trzy osoby przy kontuarze licza zaciekle, to co wysypales. Nikt zlego slowa nie powie. Dopiero potem czytasz, ze nalezy z banku pobrac woreczki, samemu policzyc pieniazki, wsypac do woreczkow, opisac. I z takim zestawem woreczkow udac sie dopiero do placowki.
- Koniec pracy. Spotykasz szefa. Szef ci dziekuje za prace.
- Ulewa. 7 rano. Wychodzisz do roboty. Spotykasz sasiada, ktory #!$%@? pod parasolem w szlafroku i kaloszach. W siatce z logo Asda niesie bagietke na sniadanie. Normalne. Tu nikt sie nie dziwi, jak
  • Odpowiedz
via Android
  • 18
@profumo

- Koniec pracy. Spotykasz szefa. Szef ci dziekuje za prace.


Uwielbiam to. Zwykle, najzwyklejsze "thank you", a człowiek od razu czuje się inaczej, bo widzi że ktoś docenia jego czas, starania, pracę. Bardzo mi tego w Polsce brakuje, wszędzie: w szkołach, miejscach pracy, sklepach, także w tych znienawidzonych urzędach (sama się przekonałam jak ciężko czasem jest to powiedzieć, kiedy musiałam wyrobić paszport w Polsce). Ale życzliwość rodzi życzliwość, tak jak
  • Odpowiedz
via Android
  • 2
@profumo a co do brexitu to ja byłam, jestem i prawdopodobnie będę przeciw, ale zgadzam się zupełnie z tym co mówisz. UK przez to nie umrze.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 13
@szzzzzz: maraton po hebanowym lesie odbyty? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Siedzę w UK od 2015 i pomimo dużych różnic i polarnie wręcz odmiennej mentalności ludzi również zamierzam zostać. Wolę od czasu do czasu być lekko #!$%@? niż non stop biedny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Paula_pi: też zależy czy mieszkasz w council housie w jakimś Basildon albo 5 strefie Londynu, czy w domku jednorodzinnym w Surrey. Faktem jest, że małe, bogate miasteczka w Home Counties to jedne z najpiękniejszych i najbezpieczniejszych miejsc do życia na świecie.
  • Odpowiedz
@Paula_pi: nie wiem gdzie ja w powyższych komentarzach „gardzę ludźmi”, ale jak już sobie dajemy totalnie niezwiązane z tematem porady, to ja ci radzę by nie strzelać do dzieci w Wietnamie ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz