Wpis z mikrobloga

@szuleer: spoko, o wiele lepiej niż większość wege "zamienników". 50% białko 40% skrobia 10% przyprawy i elo kasujemy więcej niż za mięso. Smakuje jak gówno? Tak miało być xd
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@red7000: jeden jedyny składnik powodujący koszmarne migreny wyklucza u mnie jedzenie tych produktów roślinnych: ekstrakt drożdżowy czyli wzmacniacz smaku zawierający glutaminian sodu ale w "naturalnej" postaci. A szkoda bo chętnie bym zjadł.
  • Odpowiedz
@red7000: Nic nie dorówna smakowi pasztetów sojowych produkowanych przez "LAS" bodajże w Bytowie. Mowa o wegetariańskich pasztetach. I przyponę tylko, że było to w smutnej jak #!$%@? i biednej przedunijnej Polsce.
  • Odpowiedz
@squirrel666: Potwierdzam, ja lubię te pasztety, kiełbaski z boczniaka raz na kwartał. Na szczęście mam pod nosem lidla. Gyros - też niezły. Chociaż Carrefour ostatnio wprowadził Roślinny Qurczak i to też jest dobre.

Niestety producenci typu Tarczyński idą na łatwiznę i ich kabanosy smakują identycznie, niezależnie od ilości użytych przypraw. Nauczyli się, że seitan świetnie przyjmuje chilli. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pozdrawiam cieplutko.
  • Odpowiedz
  • 6
@red7000 nie jestem wege ale to smakuje lepiej niż większość przemysłowych pasztetów z Lidla czy biedronek ( ͡º ͜ʖ͡º) więc 5 miras
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@red7000: tradycyjnie zadam to samo pytanie co o wszystkie produkty tego typu: smakuje jak pasztet mięsny czy jednak czuć że to coś innego? Akurat im mniej miesny smak tym lepiej dla mnie ;)
  • Odpowiedz
@choramuchomora: Wydaje mi się, że nie czuć mięsnego posmaku, w sensie ja bym się skapnął, że to produkt roślinny. Ciężko mi to opisać, bo każdy, jak widać po poście, ma inne odczucia.

@Naciass: Oczywiście spróbuję, zaraz po nuggetsach z kalafiora, ale dziękuję za rekomendację. ()
  • Odpowiedz