Wpis z mikrobloga

@Greedomer: co nie? I nie ogarniam podejścia internautów też. Grube kotki takie śmieszne, ludzie się nad nimi rozczulają, a patrzą w praktyce na mocno chorą, wręcz kaleką istotę. To tak samo, jakby patrzyli na kobietę z wysokim stopniem otyłości i mówili, że taka fajna, śmieszna i okrągła.