Wpis z mikrobloga

"Rust Cohle: Wiecie, co teraz myślę o córce? Że ją oszczędzono. Czasami jestem wdzięczny. Lekarze powiedzieli, że nic nie poczuła. Od razu zapadła w śpiączkę, a potem... poprzez otchłań prześlizgnęła się do dalszego świata. Czy to nie piękny sposób na odejście? Bezboleśnie, jako szczęśliwe dziecko. Najgorsze w umieraniu później jest to, że już się dorosło. Szkoda już jest wyrządzona. Jest już za późno. Macie dzieci?
Przesł#!$%@?ący: /…2/
Rust Cohle: Macie tę nieposkromioną pychę, której trzeba, by przytargać duszę z nieistnienia do tego mięsa. Wymusić życie w tym śmietniku. Moja córka oszczędziła mi grzechu... bycia ojcem."

#antynatalizm #filozofia
  • Odpowiedz