Wpis z mikrobloga

Ku@$@$wa katole i ich fałszywość to jakiś stan umysłu. Odmówiłem bycia chrzestnym. Nie chodzę do kościoła, nie wierzę, nie mam ochoty odprawiać cyrku i fałszu w kościele + nie mam ochoty mieć łatki zobowiązania najlepszych prezentów blabla do końca życia. I usłyszałem od matki i siostry, że skończę jako pijak i bezdomny (jak druga siostra). Najlepsze jest to, że mam dobre pracę, studia, dziewczynę, stać mnie na wynajem mieszkania w świetnej lokalizacji w Warszawie, znajomych. Wszystko osiągnąłem po wyprowadzce w tamtym roku. Za czasów szkoły średniej i mieszkania z rodziną jedyne co miałem to mysli o swoim końcu. Usłyszałem, że nie mam serca i uczuć i nie robię nic w życiu dobrego. Odpowiedziałem, że ostatnio pomogłem sąsiadce nieść zakupy, wpłaciłem na dwójkę chorych dzieci i wspomoglem ośrodek dla bezdomnych psów na Filipinach. Zapytałem mamy co ona ostatnio zrobiła dobrego. Zamilkła. Usłyszałem, że mieszkam w Polsce a nie muzułmańskim państwie. What? Usłyszałem, że mnie nie tak wychowała. Usłyszałem, że ma problem do mojej dziewczyny. (nigdy tego nie mówiła zawsze chwaliła) problem do mojej dziewczyny bo ja nie chcę zostać krzestnym. xD Usłyszałem, że nawet w Chinach wierzą w swoje Bożki, a ja w nic. Najlepsze jest to, że matka sama zmieniła swoją religię (z prawosławnej na katolicką) i jest rozwódka. Tego, że nie rozumie żadnych modlitw itd które wymawia już nie będę nawet wspominał. Przykre co religia robi z ludźmi. #bekazkatoli #polskiedomy #zalesie #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
  • 7
@wykopowajulka15 i bardzo dobrze. Choć ja ci powiem że my ochrzciliśmy dziecko a że nie mieliśmy nikogo do wyboru jako ojca chrzestnego to poprosiliśmy bardzo dobrego kolegę, ateistę, który nie ma swoich dzieci a byłby świetnym rodzicem o to by został świadkiem chrztu.
I dziecko ma takiego właśnie świadka, nie prawdziwego chrzestnego, nic nie przysięgał na wychowanie w wierze itp ale to po prostu dobry człowiek który by się zajal pewnie dzieckiem
@wykopowajulka15: Dobrze zrobiłeś, przynajmniej w zgodzie ze sobą i swoimi poglądami. Mama trochę pokrzyczy ale lepiej teraz przez chwilę niż później co roku jak nie będziesz mógł się pojawić na urodzinach, komunii itd. Mój niebieski jest chrzestnym a mieszkamy za granica i zawsze jest wielki ból, że wujek nie przyjedzie na urodziny, a mamy swoje życie i wolimy urlop na coś innego wykorzystać. Z prezentami tez masakra, ostatnio jak z grzeczności
@wykopowajulka15: mi komunia się kojarzy tylko i wyłącznie z konfliktami wewnątrz rodziny - jak mój wuj nie przyjechał na moją komunię, to potem moi rodzice z wujostwem chyba z 3 lata przez to nie rozmawiali.

Też ostatnio odmówiłem bycia chrzestnym - również z powodu przekonań, choć niekoniecznie ateistycznych - osobie z rodziny, z którą praktycznie nic mnie nie łączy i zrobiłbym to ponownie nawet i tysiąc razy.