Wpis z mikrobloga

@bigger: Ja się domyślam że bez problemów, bo obszar wielki i pewnie jeszcze większość ma #!$%@?. Ale zmienili prawo i już nie ma takiej samowolki jak była. Po prostu unormowali gdzie i jak można jeździć.
Wiecej znajdziesz w necie czy na grupach tematycznych.

Oczywiscie nie znaczy to że na kazdej sciezce stoi straznik z pistoletem. Ale jednak zmieniają coś i bedzie pewnie inaczej.


@bocznica: Najwyżej na Ukrainę się pojedzie o ile nie trzeba będzie mieć wizy, bo wyrabianie jej jest upierdliwe.

Na szczęście mieszkam w jednym z bardziej zalesionych rejonów w Polsce. Wystarczy wyciągnąć motocykl z garażu i już jedziesz lasami. Nawet kilkanaście kilometrów dalej znajdą
@mpetrumnigrum z tego samego powodu co miejscy wojownicy wyscigow od swiatel do swiatel na swoich plastikch.
Miałem jeden głosny motocykl. Ciężka sprawa bo wynikalo to z jego konstrukcji glownie (singiel duzej pojemnosci) - męczące mnie i innych.
Ciężka sprawa bo wynikalo to z jego konstrukcji glownie (singiel duzej pojemnosci) - męczące mnie i innych.


@bocznica: Duże single łatwo się wytłumia nie tracąc wiele z mocy. Gdyż to nie są silniki wysoko obrotowe. w 2t robi się to jeszcze łatwiej.
@bocznica: 660 tenere to taki motocykl bez sensu. 750 była mocniejsza i niewiele cięższa i nadawała się do turystyki enduro. A tt600r to chyba już można zaliczyć do hard enduro.
Natomiast 660 była ciężka obudowana plastikami i słaba. W teren nadawała się tak samo jak jej poprzedniczka xtz660 tenere. Jednak trzeba Yamasze oddać to iż dostrzegli odradzającą się modę na podróżne enduro. Pytanie czy xt660z miała cylinder na nicasilu? Bo jeśli