#anonimowemirkowyznania Nienawidze pracy z biura. Po prostu nienawidze. Moja firma ubzdurala sobie zeby od 2 polowy pazdziernika chodzic do biura i to jest koszmar. W domu target robie w 5-6h, reszte czasu poswiecam na dodatkowe taski co wchodzi w sklad nagrody rocznej. Do tego czuje zero stresu w czasie pracy i konczac prace o 16 jestem w pelni sil. A z biura? To jest koszmar! Juz nie chodzi o ten czas poswiecony na dojazdy, tylko o sam fakt biuro i praca w nim to jest po prostu stres. Wychodzac o 16 z biura nie wiem jak sie nazywam. Dzis bylem tak zestresowany ze auto zostawilem pod biurem i wracalem autobusem bo balem sie w takim stanie wsiadac za kierownice. Dzis przychodac do domu z biura polozylem sie na kanapie i do 22 ogladalem netflixa, bo nie mialem na nic sily. Nie zrobilem sobie obiadu do pracy, nie zrobilem prania, nie poszedlem na basen, a takie byly moje plany na dzis. Stres mnie wykancza. Stres powoduje u mnie koszmarne zmeczenie. W pracy nie moge sie skupic, target ktory realizowalem w domu w 5-6h w biurze realizuje w 2 dni co konczy sie o--------m menadzera. Chyba sie zwolnie, mimo ze na rynku pracy moja firma oferuje najwiecej pieniedzy i pewnie bede musial zejsc w dol z wynagrodzeniem o jakies 10-20%, ale to chyba mala cena za zycie bez stresu. #korposwiat
@AnonimoweMirkoWyznania: mam podobnie, praca zdalna to wybawienie w takim wypadku i chciałbym żeby została z nami na zawsze. Jeżeli taki stan będzie u Ciebie trwał przez kilka miesięcy, tzn. nie poprawi się to zmieniaj robotę.
@AnonimoweMirkoWyznania: Co cię tak stresuje w pracy w biurze? Brzmi jak sprawa dla psychiatry jak nie jesteś w stanie poza domem pracować żeby nie ześwirować ze stresu. Takie rzeczy się leczy, a nie zamiata pod dywan, bo totalnie odlecisz psychicznie w końcu.
Szukaj pracy zdalnej aktywnie jak tak wolisz, ale zainteresuj się też leczeniem, bo nie brzmi to normalnie.
CynicznaPantera: Trzeba bylo tak narzekac? Od dwoch lat powtarzam ze to jest najlepsze co sie wydarzylo podczas tej pandemii. WFH to jest zbawienie.
Te wszystkie Anetki, Julki, Oskarki, Piotrki co narzekali w 2020 jak to "chlip chlip, my chcemy z biura!!!!! bo albo nie mozemy sie skoncentrowac przy dzieciach albo sie nudzimy!!!! chlip chlip" to po prostu mi cisnienie od razu skacze.
Jezeli moj pracodawca chce mnie widziec czesciej niz raz na miesiac w biurze (czasami raz na dwa miesiace) to po prostu mowie dziekuje i szukam nowego. NIE MA NAJMNIEJSZEGO POWODU BY PRACOWAC Z BIURA. NIE MA. Lepiej dla srodowiska, lepiej dla pracowitosci, lepiej dla zdrowia. Ale zawsze sei znajdo gowno oskarki-leaderzy ktorzy musza wprowadzac swoje wizje TEAM SPIRIT! i chca wszystkich do biura. A takiego
Halyna: Jestem pracownikiem magazynowym rypiacym na 12stki jedna za druga... pracownikiem przerzucajacym tony towaru z rakow/palet na palety.... kazdego dnia w totalnym zimnie, przeciagu i brudzie wsrod patoli i za praktycznie najnizsza krajowa. Do pracy dojezdzam rowerem caly rok, bo mam jeszcze inne zobowiazania i na samochod mnie nie stac. Jak pada zaczynam prace wyrzynajac ubrania i wskakuje pod suszarke do rak, moze pomoze, jak nie to pracuje 2x szybciej, bo
Największym szokiem kulturowym podczas mojej wycieczki na Islandię, była dla mnie darmowa woda w Pizzerii. Jak to tak nie brać 15zł za szklankę pitnej wody? #polska #islandia #podroze
Nienawidze pracy z biura. Po prostu nienawidze. Moja firma ubzdurala sobie zeby od 2 polowy pazdziernika chodzic do biura i to jest koszmar. W domu target robie w 5-6h, reszte czasu poswiecam na dodatkowe taski co wchodzi w sklad nagrody rocznej. Do tego czuje zero stresu w czasie pracy i konczac prace o 16 jestem w pelni sil.
A z biura? To jest koszmar! Juz nie chodzi o ten czas poswiecony na dojazdy, tylko o sam fakt biuro i praca w nim to jest po prostu stres. Wychodzac o 16 z biura nie wiem jak sie nazywam. Dzis bylem tak zestresowany ze auto zostawilem pod biurem i wracalem autobusem bo balem sie w takim stanie wsiadac za kierownice. Dzis przychodac do domu z biura polozylem sie na kanapie i do 22 ogladalem netflixa, bo nie mialem na nic sily. Nie zrobilem sobie obiadu do pracy, nie zrobilem prania, nie poszedlem na basen, a takie byly moje plany na dzis. Stres mnie wykancza. Stres powoduje u mnie koszmarne zmeczenie. W pracy nie moge sie skupic, target ktory realizowalem w domu w 5-6h w biurze realizuje w 2 dni co konczy sie o--------m menadzera. Chyba sie zwolnie, mimo ze na rynku pracy moja firma oferuje najwiecej pieniedzy i pewnie bede musial zejsc w dol z wynagrodzeniem o jakies 10-20%, ale to chyba mala cena za zycie bez stresu.
#korposwiat
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61706f77820612000add8d7e
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Leszcz_Bagienny
Przekaż darowiznę
Szukaj pracy zdalnej aktywnie jak tak wolisz, ale zainteresuj się też leczeniem, bo nie brzmi to normalnie.
Te wszystkie Anetki, Julki, Oskarki, Piotrki co narzekali w 2020 jak to "chlip chlip, my chcemy z biura!!!!! bo albo nie mozemy sie skoncentrowac przy dzieciach albo sie nudzimy!!!! chlip chlip" to po prostu mi cisnienie od razu skacze.
Jezeli moj pracodawca chce mnie widziec czesciej niz raz na miesiac w biurze (czasami raz na dwa miesiace) to po prostu mowie dziekuje i szukam nowego. NIE MA NAJMNIEJSZEGO POWODU BY PRACOWAC Z BIURA. NIE MA. Lepiej dla srodowiska, lepiej dla pracowitosci, lepiej dla zdrowia. Ale zawsze sei znajdo gowno oskarki-leaderzy ktorzy musza wprowadzac swoje wizje TEAM SPIRIT! i chca wszystkich do biura. A takiego