Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
I kiedy już przywykłem do niszczycieli które magicznie znikają w odległości rzutu beretem to weszły one.

Niewykrywalne, nietrafialne okręty podwodne z samonaprowadzającymi torpedami których nie sposób wyminąć, a jedna salwa ściąga cały nieruchany krążownik.

Czy oni są #!$%@? normalni?

#worldofwarships
  • 3
@Czimchik: grałeś nimi, że marudzisz? wykryty SS to pewna śmierć a torpedy można wyminąć. Wystarczy wcisnąć damage control party i gubią naprowadzenie.

Ludzie nie potrafią grać i płyną ciągle tak samo. Wczoraj tak ubootem zabiłem 2 pancerniki.
@Pituch: bardzo trudno wybrać miejsce gdzie nikt cie nie zobaczy po wynurzeniu jeśli jesteś niewykrywalny przez połowę gry, a torpedy można uniknąć tylko dobrze zwrotnym statkiem przy max prędkości

wczoraj tak mi skasowali 3 razy pod rząd budionnego, mając 100% hp i radar na 4km nie dało się wyminąć torped i padałem od jednej salwy

poza tym to nie jest fair jeśli sub może rozjebywać cokolwiek bez narażania się i bycia