@Felonious_Gru Brzmi to tak, jakby łowienie dla jedzenia (czyli poza samym łowieniem jeszcze zabijanie) miałobyć wyższe moralnie niż łowienie i wypuszczanie.
miałobyć wyższe moralnie niż łowienie i wypuszczanie.
@Halbr: A nie? Jakby tak ciebie dla zabawy ktoś zamknął w klatce, albo jeszcze lepiej - w sidłach capnął tak na dwa dni, przyszedł, popatrzył na ciebie "no fajny okaz" i puścił wolno to byś się cieszył? On nic z tego nie ma poza satysfakcją złowienia, a ty masz ranę na nodze, a może i gangrenę.
@Felonious_Gru No nie, bo złowiona ryba idzie do wody. Ta na mięso przeżywa to samo, a potem idzie do siaty i czeka uwięziona i żywa w wodzie aż wędkarz skończy połów. Przecież nikt nie zabija ryb od razu po wyciągnięciu ich z wody. Potem dopiero dostaje w łeb. I to mówimy, o tych najbardziej humanitarnych wędkarzach łapiących ryby na mięso. Zwykle cierpienia ryby są znacznie większe.
Piękne liczby w niecałe dwie godziny robi tweet z zarobkami gwiazd szczujni. A to tylko u źródła, po innych portalach też się niesie. "Ty Grażynka, widziałaś ile ten cały Adamczyk zarabia?" xDDDD Nie mogę jak koalicja ich zaczęła rozgrywać ostatnio xDD #tvpis #bekazpisu
@mit-nick: nie bój nie bój, wypuści go
Ale dupom
@Felonious_Gru Brzmi to tak, jakby łowienie dla jedzenia (czyli poza samym łowieniem jeszcze zabijanie) miałobyć wyższe moralnie niż łowienie i wypuszczanie.
@Halbr: A nie? Jakby tak ciebie dla zabawy ktoś zamknął w klatce, albo jeszcze lepiej - w sidłach capnął tak na dwa dni, przyszedł, popatrzył na ciebie "no fajny okaz" i puścił wolno to byś się cieszył?
On nic z tego nie ma poza satysfakcją złowienia, a ty masz ranę na nodze, a może i gangrenę.
A przy dobrym złapaniu (kiedy kotwiczka