Wpis z mikrobloga

@zordziu pewnie tak, ale ludzie mają różne problemy, na różnych etapach. Czasami na początku problemów z nastrojem, koncentracja, motywacja do działania wystarczy naprawdę zacząć się ruszać, wyjść do ludzi, zadbać o zdrową dietę, wrzucić jakieś suplementy diety typu depresanum, po prostu potocznie mówiąc wziąć się za siebie i można sobie sytuację poprawić.
@zordziu: dieta i ruch leczą cukrzycę, leczą miażdżycę, tylko jakoś z depresją dalej wszyscy bronią się rękami i nogami przed przyznaniem, że coś to może być na rzeczy, chociaż badań wykazujących, że osoby z depresją mają skrajnie niski poziom substancji odżywczych odpowiedzialnych za regulację nastroju są już tysiące.

Z kolei dobrze przeprowadzonych badań dowodzących, że terapia cokolwiek daje, nie ma. Czy raczej próbowano parę razy takie przeprowadzić, ale efekty nie różniły
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@tomtom666: tak, wystarczy uprawiać sport i zbilansować dietę i wszystkie traumy się przepracowują. Można wyrzucić psychologię do kosza. Xd

Zaakceptuj prosty fakt, że ten temat jest złożony i może mieć wiele przyczyn.
Depresja nie działa jak miażdżyca i cukrzyca. Czynniki fizyczne nie są jednymi jej prowodyrami. Nie muszą nawet występować.
@zordziu: ale w cukrzycy i miażdżycy też nie są jedynymi i nie muszą występować. Tylko masz jeden problem, nikt depresji nie analizuje pod kątem przyczyny i tego, jaka to jej odmiana, daje się psychotropy i do widzenia. Przy cukrzycy i miażdżycy przynajmniej oprócz tabletek sugeruje się pacjentowi, żeby coś zrobił z życiem.

A psychologię owszem, można wyrzucić do kosza, bo to paranauka.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@tomtom666: oczywiście że ten temat jest badany, poznajemy coraz więcej informacji o tym jak różne czynniki, nawet genetyczne, wpływają na występowanie depresji. Oczywiście, że wiemy o tym co raz więcej i świadomość tego jak ważne jest zdrowie psychiczne i jak oddziałuje na stan fizyczny jest coraz lepiej rozumiane.
Ale skąd masz to wiedzieć skoro psychologia to dla Ciebie bajdurzenie.
Nie chce mi się tego ciągnąć juz. Eot.
@zordziu: wy nie macie depresji, tylko jestescie aspoleczni i siedzicie na #!$%@? w domu 24/7. Przez to na was nawet bieganie zadziała, bo aktywnosc fizyczna i wyjscie w ogole z domu wytwarza endorfiny