Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Przypomnij sobie lata 90 te. Jak Twój ojciec pracował na dwa etaty z czego jeden przepijał. Matka bezrobotna zajmowała się Tobą i Twoim bratem. Bieda aż piszczała. Stary całe życie pracuje w jednym zakładzie, dorabia po godzinach w innym zwodzie. Przepija to co zarobił. Uciekasz czasem z matką i bratem do babci bo ojciec znowu #!$%@?. Matka nie odejdzie od ojca, bo jest bezrobotną leniwą bułą i boi się, że sobie nie poradzi sama, więc tkwi przy mężu alkoholiku. A Ty dorastasz w tej patologii. Super co nie? Niech się dzieje życia cud. Może kiedyś zostaniesz lekarzem, albo ku*wa inżynierem.
#antynatalizm

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6169e6cd820612000adce025
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Leszcz_Bagienny
Wesprzyj projekt
  • 11
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: ale z drugiej strony z takich rodzin czesto kreuje sie mocny charakter, i niektorzy potrafia to wykorzystac w zyciu doroslym, ile przypadkow jest ze gosc pochodzacy z biedy potrafi w zyciu sie dobrze odnalesc, bo tak naprawde on dorasta i poznaje zycie od samego dziecinstwa ktorego niema, niema normalnego dziecinstwa jak jego rowiesnicy.
  • Odpowiedz
@Fortis_: no tak wyglada zycie, zobacz ze tylko niektorzy maja fajne zycie reszta jest gowniana, w takim USA w duzych miastach jest plaga bezdomnych, tym co sie nie udalo albo nie mieli szczescia a tam nawet za opieke trzeba placic wiec zostali na pastwe losu.
  • Odpowiedz
@kopawdupeswiniom: moja matka też była zmęczona a do tego dojazd do roboty zajmował jej więcej czau. No niesty obowiązkami domowymi trzeba się dzielić a nie patrzeć tylko nasiebie i mieć #!$%@?, że małżonek robi wszystko.
Taka sytuacja jest do dzisiajtylo z wiekiem moja matka ma bardziej #!$%@? a ja jestem już dorosła więc też maz głowy.
Ja z partnerem dzielę się wszystkim po równo i nigdy nie związałabym się z leniem,
  • Odpowiedz
@elena-mary

związałabym się z leniem, który oczekuje, że będzie się wokół niego wszystko robić.


Czyli ze mną byś siebie nie związała, bo chociaż nie jestem leniem, to uważam, że po pracy jest czas na odpoczynek. Tak samo w weekendy. Oczywiście od czasu do czasu trzeba posprzątać, ale nie ma sensu ciągle #!$%@?ć na miotle. Kwestię #!$%@? się w bombelki (a także #!$%@? bombelków w ten świat) bombelków pominę, bo rozmnażać się nie
  • Odpowiedz