Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Piszę z anonimowych bo parę ludzi zna moje konto.
Gdzie w Warszawie nauczę się pływać?
#plywanie #warszawa #naukaplywania
Szukam dobrego instruktura z dobrym podejściem do kursanta. Mam 35 lat i to jest mój ogromny kompleks. Moja żona z którą jestem od 4 lat myśli że umiem pływać, znajomi jak pytają to też mówię że umiem pływać ale mam już dość wykręcania się i okłamywania.
Zawsze na wakacjach w takich sytuacji jadłem coś co wywoływało u mnie biegunkę, piłem żeby mieć kaca i rzygać w momencie gdy miałem iść pływać albo robiłem inną wymówkę żeby mieć pretekst do tego aby unikać wody. Raz nawet stłukłem sobie kolano aby mieć wymówkę. Teraz z moją żoną mamy w planach podróż do Tajlandii i mam jakieś 4 miesiące aby nauczyć się pływać lub przynajmniej sprawiać takie pozory i utrzymać się na wodzie.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6169575f820612000adccf67
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Leszcz_Bagienny
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 8
@AnonimoweMirkoWyznania: Przypomniał mi się dowcip.

Jasiu poszedł na basen, skacze, nurkuje i bardzo dobrze pływa. Nagle ratownik pyta się Go:
- Jasiu gdzie nauczyłeś się tak dobrze pływać?
- Tata wyrzucał mnie na środek jeziora.
- To pewnie było trudno dopłynąć do brzegu?
- Nie, najtrudniej to było wydostać się z worka.

( ͡º ͜ʖ͡º)