Aktywne Wpisy
whitewolfik +262
Po ponad dziewięciu latach sąd wydał postanowienie w sprawie wniosku o służebność drogi koniecznej, złożonego przez sąsiada przeciwko mnie, gminie, i jeszcze jednemu sąsiadowi.
Na ogłoszeniu postanowienia byłem tylko ja i wnioskodawca.
Nie było żadnych niespodzianek. Sąd zasądził drogę konieczną o szerokości 8m przez 2 działki gminne i pole mojego sąsiada w kształcie pokrywającym się z planem zagospodarowania przestrzennego. Za pierwszą działkę gminną nie sąd zasądził opłaty, za działkę, którą niedawno sprzedałem
Na ogłoszeniu postanowienia byłem tylko ja i wnioskodawca.
Nie było żadnych niespodzianek. Sąd zasądził drogę konieczną o szerokości 8m przez 2 działki gminne i pole mojego sąsiada w kształcie pokrywającym się z planem zagospodarowania przestrzennego. Za pierwszą działkę gminną nie sąd zasądził opłaty, za działkę, którą niedawno sprzedałem
Cedrik +13
Zabrakło nam z #rozowypasek miejsca na książki. Co się wtedy robi? Dokupuje się nowe regały.
Dokupione dwa. I zgadnijcie co?
#czytajzwykopem #ksiazki #cedrikpisze
Dokupione dwa. I zgadnijcie co?
#czytajzwykopem #ksiazki #cedrikpisze
#boks
Bo ludzie przeceniają Wildera, jaki to wielki puncher z najsilniejszym kopytem w boksie.
A powiedzmy sobie szczerze - kogo on pokonał, dziadka Ortiza (notabene też przecenianego), a reszta to Stiverny, Dupasy, czy Waszyngtony. Ten rekord jest nabity bumami i zawodnikami ocierającymi się o pierwszą 10.
Ludzie stawiali Wildera wysoko dla mnie za wysoko, problem jest taki że gość nikogo nie pokonał, nie wyszedł do Kliczki, unikał poważniejszych rywali. Jedynie wziął dziadka Ortiza, zresztą facet na 31 walkę wziął Jasona Gaverna z bilansem walk 27/21/4 a potem bronił tytułu ze Szpilką, Arreolą, Duhaupasem, Washingtonem, Stivernem.
Fury nigdy nie miał petardy w ręce, ba Wilder to pierwsze KO od ponad 10 lat!
Teraz pytanie jak Wilder by
Dodatkowo mamy tutaj aspekt emocjonalny związany z powyższym + zwieńczenie ich rywalizacji.
Czy Fury
Byloby prawdopodobnie po walce
Chodzi o tą betonową szczękę Wildera i pompowanie tego jaki jest wspaniały i wstawianie człowieka do top 2 który tak naprawdę jedynie pokonał dziadka Ortiza i nie wiadomo czy by nie przegrał z kimś mocno bijącym wcześniej gdyby na kogoś takiego trafił.
Co do Ortiza, fajny zawodnik ale walczył jedynie z przeciętnym Jenningsem i tyle, tam praktycznie nie było weryfikacji.
Mam też wrażenie, że jednak odporność AJ mocno spadła po walce z Ruizem - ostatnio prawie na deskach miał go Usyk, a nie jest znany jako puncher.
Dodatkowo Fury praktycznie po każdym kd wstawał i walczył dalej, a AJ był mocno zamroczony po ciosach Włada i do teraz mnie dziwi, dlaczego Klitschko nie skończył wtedy roboty podobno myśleli, że mają