Wpis z mikrobloga

@juzwos: Problem blackpillowców jest taki, że zwrócą uwagę tutaj na to, że ona mu pisze, że jest brzydki, a nie zwrócą uwagi na to, jakim ten koleś jest #!$%@? pieskiem. Laska mówi że chciałaby takiego chłopaka jak on, a on wystawia jęzor i od razu mu pała sterczy na myśl, że to jego szansa. Mało tego, on od razu jej o tym oznajmia. Co za #!$%@? żenada XD Najśmieszniejsze jest to,
  • Odpowiedz
@NykipVaous:

A ona mu tak napisała, że by chciała takiego chłopaka jak on, bo jest milutkim kolegą, i JEJ SIĘ WYDAJE, że by chciała takiego chłopaka, bo jest taki dobry. Ale nie, nie chciałaby, to tak nie działa

dotknąłeś sedna tematu. Laski tak mówią ze chcą ułożonych miłych i na każde zawołanie kiedy jest absolutnie odwrotnie. Kto wie, może i ten typ by jej się dużo bardziej podobał gdyby nie zachowywał
  • Odpowiedz
@jozef-dzierzynski: @NykipVaous: różnie. Są kobiety bardzo konserwatywne z libido na poziomie 0, dla których w życiu liczy się najbardziej rodzina, stabilność, wierność i reszta bzdetów. Np kobiety ze świadków Jehowy, ortodoksyjne Żydówki, mocno religijne muzułmanki czy Amiszki. Znam takie kobiety które wyszły za totalnych pantofli ani nie atrakcyjnych, ani jakoś przebojowych. Po prostu oboje byli rozmodleni i gotowi trzaskać dużo dzieci.
  • Odpowiedz
Laska mówi że chciałaby takiego chłopaka jak on, a on wystawia jęzor i od razu mu pała sterczy na myśl, że to jego szansa.


@NykipVaous: W sumie to... taka prawda. Niewiele rzeczy tak odstrasza ludzi jak służalczość połączona z desperacją i spermiarskim "atakowaniem sobą". To tak naprawdę wcale nie dotyczy wyłącznie kobiet. Takie zachowanie zniechęci zarówno kobietę do mężczyzny jak i mężczyznę do kobiety, a podejrzewam, że i w klimatach homo
  • Odpowiedz
@NykipVaous: W sumie to... taka prawda. Niewiele rzeczy tak odstrasza ludzi jak służalczość połączona z desperacją i spermiarskim "atakowaniem sobą". To tak naprawdę wcale nie dotyczy wyłącznie kobiet. Takie zachowanie zniechęci zarówno kobietę do mężczyzny jak i mężczyznę do kobiety, a podejrzewam, że i w klimatach homo też jest to średnio widziane. Sprawa jest prosta: druga osoba oczekuje... partnera. Nie psa, który będzie na każde gwizdnięcie, nie klakiera, który będzie wyłącznie
  • Odpowiedz