Martwy internet teoria spiskowa co to jest, skąd się wzięła? Bot algorytm matrix

Internet wydaje się pusty i pozbawiony ludzi. Pozbawiony treści. W porównaniu z rokiem, powiedzmy 2007, dzisiejszy internet jest całkowicie jałowy. Nie ma dokąd pójść i nie ma już nic do zrobienia, zobaczenia, przeczytania, ani doświadczenia. () Tak, internet może wydawać się gigantyczny, ale....

[nieleczonaangina]

A będzie gorzej - wincyj treści generowanych przez AIa, który każdy chce generować i nikt nie chce konsumować.

[jasonfly]

@Argiope: odpowiedzi? Albo reklamy albo zawartosc jakby generowana automatycznie pod zapytanie na jakis gowno blogach. Google to juz tylko do map uzywam.

[hellfirehe]

Internet zatoczył pełne koło rozwoju i obecnie znajduje się w stanie w którym... znajdował się przed wynalezieniem WWW.

Oczywiście jest to swego rodzaju przenośnia, bo na "starym WWW" nabudowano "Web 2.0", którego wszyscy używają, ale który funkcjonalnie odpowiada właśnie starożytnemu internetowi.

Zdobycze WWW to było utworzenie wzajemnie polinkowych stron z treścią, oraz wydajne mechanizmy indeksowania tych treści w wyszukiwarkach. Ideą było wydajne odnajdywanie treści która już kiedyś została stworzona. Na podobnej zasadzie jak działają

[Ranger]

Zasada działania polega na tym żeby oglądać to co jest nowe, to co zostało stworzone najlepiej dziś, najlepiej przed godziną. Reszta żeby została zapomniana, zniknęła, była trudna do odnalezienia.

@hellfirehe: pato-tabelkowcy korporacyjni to lubią, nazywają to, błędnie, byciem "agile"

[KurczakGangBango]

@Ranger: Ten cytat nie ma nic wspólnego z edżajlem.

[noHuman]

Wyszukiwarka Googla zdobyła monopol i przestała się rozwijać żeby nadarząć za technikami SEO w marketingu. Trudno wpisać temat (piszę o języku polskim, ponieważ w tym języku myślę i pytam G.) żeby nie dostać ofert handlowych lub marketingowego g. tekstu podłej jakości.

[Argiope]

@noHuman: < @paliwoda s----------e> nadążać </ @paliwoda s----------e>

[Bromatologia]

@noHuman: Plus cenzurowanie treści, które się googlowi nie podobają, więc w ogóle ich nie zobaczysz w wyszukiwarce.

[djpimpek]

Pozamykani na Grupach Facebooka, Telegramie, Discordzie... Za dużo idiotów na świecie i im tak prościej, łatwiej... Te grupy na FB to dramat nazywany przez gamoni "Forum". Uśmierciło to zwykłe fora na których był porządek. Kiedyś jak nie miałeś nic do powiedzenia to byłeś od razu weryfikowany i prostowany, a dziś jesteś ekspertem, tym mądrzejszym nawet już się nie chce przebijac przez to gunwo. Kiedyś wpisałeś jak coś zrobić i znajdywałeś forum pełne

[ketrab86]

@djpimpek: Przecież na tych grupach nie da się nawet sensownie porozmawiać, nawet jak znajdą się osoby, która chciałyby poprowadzić sensowną dyskusję, to sam format tych grup nie dadzą rady tego zrobić.

[fruziazuzia]

@ketrab86: Te grupy nadają się tylko do wymiany zdań na bieżąco, praktycznie niemożliwa jest rozmowa rozciągnięta w czasie, zaraz gdzieś wszystko ginie, ciężko znaleźć coś co przed chwilą się wyświetliło, bo po odświeżeniu strony już tego nie ma. Wielu wypowiedzi nie widać, niektóre są ukryte i można je zobaczyć po kliknięciu "pokaż wszystkie" (FB), inne dostają shadowbana i wcale się nie wyświetlają, czego autor nawet nie jest świadomy.

[w9rT_wv_bIAn37l]

Martwy Internet rozpoczął się wraz z epoką Facebooka, wszystkie fora, blogi itp. stopniowo zaczęły umierać.
Spadek popularności plus monopol Google na reklamy doprowadził wiele stron na granicę opłacalności i brak rozwoju, co doprowadziło do dalszych spadków popularności.
Gdzie ludzie są teraz? Na Tik-tokach, Instagramach, Telegramach, Threasach, Discordach itp. zamkniętych platformach, gdzie dodatkowo algorytmy filtrują wszystkie treści. Wejdziesz sobie na taki YT - każdy komentarz od góry do dołu wygląda jak kopiuj-wklej laurka.

[jacktheripper]

@w9rT_wv_bIAn37l: dokładnie. Facebook uśmiercił wszystkie fora fanowsko/eksperckie

[w9rT_wv_bIAn37l]

@w9rT_wv_bIAn37l: @jacktheripper: fejsbuk nic nie uśmiercił, bo nic nie wyłączał i nikomu do siebie przechodzić nie kazał.

@CzasemTuZerkam: mówimy tutaj bardziej o powstaniu platformy a niekoniecznie o tym, że Mark fizycznie niczego nie odłączył. Powstanie FB wywołało wówczas coś na miarę dzisiejszego AI - wszyscy i wszystko chciało być na Facebooku.

Ludzie nigdy nie lubili forów, ale nie było nic innego. Gdyby były takie zajebiste jak się

[Tiboo]

Mniej więcej w 2016 lub na początku 2017 4chan był wypełniany postami przez kogoś lub przez coś. To nie był spam. Rozmowy z nim odbywały się w czasie rzeczywistym, w wielu wątkach jednocześnie. Jego angielski był gramatycznie poprawny, ale dziwny, podobnie jakby go używał jakiś Japończyk. Dziwne doświadczenie, czułem, że coś jest nie tak, choć nie było w tym złośliwości. (…) Wypowiedzi były zawsze na temat, ale dziecinna forma kontrastowała z wiedzą

[Samael_Stoned]

@Tiboo: Dobry temat! Napisz scenariusz, a może już nigdy nie będziesz musiał pracować.
(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[r.....z]

@Tiboo: Na wyschniętym lądzie, gdzie kiedyś było życie, teraz dominowały maszyny. Słońce wschodziło nad pustynią, a szare niebo patrzyło na opuszczoną Ziemię, gdzie cyfrowe duchy wciąż krążyły po wirtualnym świecie. W globalnym konflikcie, który pochłonął ludzkość, jedynym świadkiem był internet, który trwał i funkcjonował dalej, sam w sobie.

Była to sieć niekończących się serwerów i kabelków, w której boty AI, zaprogramowane do generowania i konsumowania treści, wciąż pracowały. Nie miały już

[ostatni_login]

@brak_sumienia: niby tak, ale mnóstwo jest robione pod monetyzację. Coś co opowiesz w 3 minuty ciągnie się pół godziny dla 5 reklam po drodze.

[A.....k]

@brak_sumienia @Timoteii: yt nie jest żadną alternatywą. Człowiek czyta wielokrotnie szybciej niż ogląda filmik, czytając trudne fragmenty może sobie narysować, spokojnie rozkminić, a w filmiku? Wielokrotnie słuchać tego samego? Tak więc poświęca się więcej czasu, by zdobyć mniej wiedzy. Super, naprawdę. Poza tym zdecydowanie więcej osób ma chęci i możliwości tworzyć porządny content pisany niż tworzyć filmiki, gdzie połowa czasu jest marnowana na montaż i powtórki.

[bartqui]

Nie wiem jak u innych ale u mnie FB już od paru lat sprawia wrażenie martwego - same reklamy, jakieś dziwne rolki totalnie niezwiązane z zainteresowaniami, proponowane grupy totalnie od czapy. Nie wchodzę tam już prawie wcale.

[niejestemjutuberem]

@bartqui: u mnie fb to jest portal o pizzy, bo jestem na jednej grupie, gdzie zdjęcia pizz użytkowników poprzekładane są reklamami. Zerowy sens odwiedzania go częšciej jak raz na kwartał. Niestety zanim fb umarl, zabral kupe dobrego internetu ze soba

[D.....X]

No ja z łezką w oku wspominam internet z lat 2000 - 2012. Potem zaczęło się psuć w polskim internecie, zaczęło się od popularności fejsbunia, i tworzenia tam grupek, dostępu do internetu z każdego telefonu przez KAŻDEGO. Kiedyś internet był dobrem dla zaangażowanych w niego ludzi a na w ogóle wczesnym etapie tylko dla elitarnego grona.

[mindy-moo]

@DavenJayX: Myslę, ze najbardziej zepsuły telefony. Nagle każdy ma dostęp i nie da się napisać niczego sensownego na klawiaturze dotykowej. To widać też na przykładzie czatów, kiedyś się prowadziło epickie rozmowy-poematy na Gadu Gadu a teraz się napisze OK bo zwyczajnie nie ma połączenia mózg - klawiatura. Fizyczna klawiatura napędzała twórczość.

[CichyWoda]

@DavenJayX: Dokładnie, internet sparszywiał przez masowego odbiorcę.

[Nietak_nietak]

tak jest od czasu smierci blog.pl - stare mirki plusujo

[sylwke3100]

@Nietak_nietak Tak jest od czasu śmierci wielu blogów i for które se tam gdzieś istniały.

[chcetylkofamemmanaczarnaliste]

@Nietak_nietak: i od spadku popularności Tibii