Wpis z mikrobloga

@walkie12: robię, ale jestem zdesperowany. nie chce być do końca życia prawiczkiem. też chciałbym trochę pokorzystać z życia i zaliczyć przynajmniej te parę panienek, ale moja ohydna twarz, trudny charakter i kontrowersyjne poczucie humoru skutecznie mi to uniemożliwiają :/
@Kebab_po_browarze: no do kasjerek też staram się zagadywać. raz kiedy sobie zajarałem zioło i poczułem się pewniejszy siebie to się przełamałem i podbiłem nawet do jednej dziewczyny która sama siedziała na ławce w parku i zaczynałem ją zagadywać, ale okazało się, że to było ukrainka, coś tam powiedziała po ukraińsku do mnie i szybko uciekła :/
@Mystoo: Moim zdaniem nie ma innej rady niż oswojenie się z seryjnymi porażkami, a poprzez takie mówienie "cześć" tego nie zrobisz. Z tą Ukrainką już lepsza akcja. Jeszcze kilka takich zlew dostaniesz i może oswoisz się z myślą, że od tego się nie umiera ;)