Wpis z mikrobloga

Czasem jak łapie mnie deprecha i idę w spominki o wszystkich momentach w których przegrywałem życie to łapie mnie też rozkmina czy moi starzy kiedy kolwiek w sumie byli ze mnie zadowoleni czy tam dumni jako z dziecka.
Zawsze dawało się to poznać po spojrzeniu mojego starego który jest fachowcem i wgl.
Kiedyś pisałem na Mirko że mimo posiadanej wiedzy praktyczno technicznej w zasadzie nic mnie nigdy nie nauczył przydatnego w życiu.

Bardzo często jak każe mi coś zrobić i potem wyrywa mi pracę z rąk to widzę w nim zawsze taki wyrzut w oczach. To jego spojrzenie to dla mnie synonim okazania ,,zawiodłem się na tobie".

Były kiedyś czasy jak zabierał mnie na wycieczki rowerowe jak byłem gówniarzem i inne wędkowanie na kiju, ale nie wiem czy nawet wtedy był że mnie jakoś zadowolony. Wątpię by jego podejście do mnie poprawiło moje późniejsze zostanie otyłym śmieciem z czego uwolniłem się dopiero z 2 lata temu. Chyba jedyną dumę jaka skrzętnie przede mną ukrywał w obec mnie musiało być widzenie mojego tryhardowania z randkowaniem z kilkoma karynami w licbazie i później (nie warto było).

Moim największym koszmarem jest że skończę jako NEET na utrzymaniu starych. Po prostu boję się że nie wyjdzie mi z czymś poważnie w życiu i będą mi to wytykać do końca życia (sugerowanie że już tego nie robią xD).
Pomimo posiadania pracy i różowypasek dalej łapie mnie codziennie jakiś marazm i #!$%@? przemyślenia; a co będzie jutro, co jak nie będzie nas stać na mieszkanie, co jak ona się mną znudzi itd.
Kiedyś myślałem że ruchanie i siłownia by przestać wyglądać jak śmieć #!$%@? grubas sprawi że wyjdę z #!$%@?, ale w takich momentach jak teraz czuję się jakby nic się nie zmieniło.
Jakby jednorazowe wpadniecie na karuzele powodowało że już zawsze będzie cię ona prześladować.
Takich jak ja powinno się odstrzelać już w trakcie edukacji żeby się potem nie męczyli.

#przegryw #rozczarowania #guwnowpis
  • 2
@DamianeX1X: Z normalnymi rodzicami to #!$%@? xP
Chłop co samotnie osiemnastkę z starymi musiał spędzić, matka psychiczna mu żyć nie daje i stary co go niecierpi i wyzywa od głąbów.
Jeszcze mi #!$%@? na przegrywie popłakać nie dadzą tylko wyklinają od ha tfu bananowców (,)