Wpis z mikrobloga

@buchowo: A to w sklepie, czy na stacji paliw już nie można być zaatakowanym za tęczową torbę? I dlaczego to ty chcesz ustalać, gdzie ludzie mają prawo się czuć zagrożeni, a gdzie nie? Poza tym niektórzy zwyczajnie nie chcą wspierać swoim portfelem miejsc, które są im niechętne.
  • Odpowiedz
@TenTypZez: Nigdy, a żyję na tym świecie wystarczająco długo, nie widziałem aby ktoś został zaatakowany w sklepie, stacji paliw czy u mechanika za preferencje seksualne. Przecież tego nie widać na pierwszy rzut oka. No chyba że gdy wbijasz do wulkanizatora to gdy on ci wymienia koło to ty łapiesz go za dupę.
  • Odpowiedz
Nigdy, a żyję na tym świecie wystarczająco długo, nie widziałem aby ktoś został zaatakowany w sklepie, stacji paliw czy u mechanika za preferencje seksualne.


@buchowo: To, że nie widziałeś nie znaczy, że tak się nie dzieje. Może po prostu znajomi obawiali się twojej reakcji i się przed tobą ukrywają?

Btw serio nigdy nie słyszałeś? O przypadku tego drukarza z łodzi, co odmówił wydrukowania ulotek, bo LGBT, to też nie
  • Odpowiedz
a może by tak po prostu nie obnosić się z tym kogo wpuszczasz do łóżka bo c--j to kogo obchodzi, nawet jak jesteś hetero?


@Zales360: A może by tak nie próbować wymagać na innych ukrywania swojej tożsamości i nie decydować o tym, jak oni mają się zachowywać, bo c--j cie to obchodzi?

Skoro sam jesteś anty to zadaj sobie pytanie, czy w świecie, gdzie 95% ludzi byłoby homo, sam jako
  • Odpowiedz
nie jestem anty, po prostu nie lubię kiedy ktoś robi z ruchania ideologię


@Zales360: Czyli prawicy nie lubisz? Bo tylko oni próbują nazywać ideologią orientację seksualną. Z resztą chyba zdajesz sobie sprawę, że takie tutaj porównywanie homo z hetero jest zupełnie bez sensu, gdy tak przeważająca większość jest hetero, więc z oczywistych względów nie muszą oni zaznaczać swojej orientacji? No i nie pomyślałeś też o tym, że może niektórzy nie
  • Odpowiedz
@TenTypZez: odpowiadam z telefonu i nie chce mi się bawić w cytowanie. Przepraszam, ale nie słyszałem o tej akcji z drukarzem i z twojego opisu jest to mało interesująca. Przecież jeśli jakaś firma/przedsiębiorca czegoś robić nie chce to chyba ma do tego prawo. Możesz pewnie bez problemu znaleźć inną firmę i zarobi ktoś inny. Nie widzę tu żadnej afery.
Jeśli taką drobną pierdołę wyciągasz na sztandar to tylko dowodzi że
  • Odpowiedz