Wpis z mikrobloga

@Mineciarz69: Inaczej. Nie pytaj o moc. Ściągnij na tel jakiś miernik lumenów i on Ci mniej więcej (to tylko apka opierająca się na czujniku światła) ile światła zapewniasz z danej odległości i na danej mocy roślinom. Wysokość musi być na tyle duża, żeby nie rosła temperatura na wysokością roślin - warto temometr tam włożyć, żeby zobaczyć czy nie przegrzewasz ich.
@Mineciarz69: zgadza się, lumeny nie biorą pod uwagę długości fali i tego, że rośliny do fotosyntezy wybierają jego wąski zakres. Żeby zrobić to zgodnie ze sztuką to musiałbyś obliczyć PPFD (photosynthetic photon flux density).

Na necie znajdziesz mnóstwo poradników jak to się liczy, potrzebujesz PPF (które określa producent dla lampy), ile % mocy używasz (u Ciebie 40) i powierzchnii na którą pada światło