Wpis z mikrobloga

@leftfinger: dobrze jest przećwiczyć taniec już w pełnym rynsztunku. Podobnie doradzało mi sporo osób, ale w natłoku zadań nie znaleźliśmy na to czasu i wyszło tak, że ślizgałem się na sukni i niektóre figury xD ciężko było wykonać, a później w stresie trochę poprzekręcałem kroki. Super, ze nie masz jako takiego układu i będziesz prowadził, bo daje Ci to duże pole manewru.
Powodzenia i podejdź do tego na luzie! :) Drugiego
@wake_me_up: imo to tańczenie w strojach przynajmniej mi nie było potrzebne, raz odtańczylismy i doszliśmy do wniosku że nic to praktycznie nie zmienia xD wiadomo zależy od stroju, jak w sukni jest koło to wtedy lepiej przećwiczyć.
Btw ślub będzie spoko, zobaczysz, powodzenia :>