Wpis z mikrobloga

Znalazłem nową pracę którą chciałbym rozpocząć od początku przyszłego miesiąca. Niestety, w aktualnej firmie pracuje już 3 lata i pracodawca nie chce mnie puścić z wypowiedzeniem za porozumieniem obu stron, tłumacząc się że musi znaleźć i wyszkolić nowego pracownika. Jakbym złożył wypowiedzenie dzisiaj to obowiązywałyby mnie 3 miesiące wypowiedzenia. Próbowałem dogadać się z drugą firmą do której mam przejść jednak potrzebują pilnie pracownika i w grę wchodzi rozpoczęcie pracy tylko od przyszłego miesiąca lub wcześniej. Co mogę zrobić, żeby przejść do nowej firmy bez 3-miesięcznego okresu wypowiedzenia? Bardzo proszę o pomoc, ponieważ bardzo zależy mi na przejściu do nowej firmy. #praca #pracait #prawo #prawopracy
  • 14
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ZielonyWtychSprawach: obawiam się, że nie ma szczęśliwego wyjścia z tej sytuacji dla Ciebie. Musiałbyś udowodnić szkodliwe warunki pracy albo jakieś ciężkie naruszenie praw pracownika, żeby rozwiązac umowę ze skutkiem natychmiastowym.
  • Odpowiedz
@ZielonyWtychSprawach: Tutaj masz trochę informacji na temat konsekwencji prawnych porzucenia pracy. Poza dyscyplinarką w takiej sytuacji pracodawca może dochodzić na drodze cywilnej odszkodowania za straty jakie poniósł w wyniku porzucenia pracy przez pracownika.

Natomiast jeśli już rzeczywiście planujesz nie dotrzymać umowy którą podpisałeś (w mojej ocenie jest to oczywiście zachowanie krótkowzroczne, niehonorowe i nieuczciwe i zwyczajnie głupie - ale to jest twoje życie i twoja kariera zawodowa więc moją opinią się
  • Odpowiedz
@ZielonyWtychSprawach: #!$%@? trochę tym, ze nagrałeś sobie nowego pracodawcę nie znając i nie uzgadniając warunków odejścia ze starej firmy. mozesz spróbować się dogadać ze np pare godzin w miesiącu pomożesz im wdrażać nowego gościa na Twoje miejsce, jak Cię puszcza
  • Odpowiedz
@Account_executive: TLDR: wg mnie nie, ale nie jestem specjalistą.

Generalnie nie jestem specjalistą od prawa, a w szczególności od prawa pracy, więc mogę co najwyżej powoływać się na opinię innych. I tak jak twierdzi np. Rzeczpospolita w przypadku porzucenia pracy przez pracownika, pracodawcy (nawet bez wykazania szkody) przysługuje odszkodowanie równe wysokości wynagrodzenia pracownika za okres wypowiedzenia (czyli z samego faktu porzucenia pracy w sytuacji OPa - 3 pensje) a dodatkowo
  • Odpowiedz
@running: Ogólnie to nie jestem jakimś specem od jedynej rzeczy w firmie - nie. Pracuje na helpdesku razem z innymi osobami. Mojemu przełożonemu chodzi o to, że przez to, że pracujemy w osłabionym składzie to chce mnie zatrzymać dopóki nie znajdą nowego pracownika. Trochę śmiech na sali bo jak wspomniałem, że czemu nie znalazł jeszcze nikogo na miejsce mojego kolegi z zespołu który zwolnił się pół roku temu to zamknął mordę.
  • Odpowiedz
Ogólnie to nie jestem jakimś specem od jedynej rzeczy w firmie - nie. Pracuje na helpdesku razem z innymi osobami. Mojemu przełożonemu chodzi o to, że przez to, że pracujemy w osłabionym składzie to chce mnie zatrzymać dopóki nie znajdą nowego pracownika.

@ZielonyWtychSprawach: No to masz słabszą pozycję negocjacyjną, niż wcześniej sądziłem. Być może możesz próbować takich argumentów - popracuję jeszcze np miesiąc, który możecie poświęcić na znalezienie kogoś na moje
  • Odpowiedz
@Account_executive: No raczej nie. Limit dotyczy nieumyślnej szkody.a u będzie szkoda celowa czyli 100% wartości szkody. N. Jak uszkodzić maszyny , serwery itp. więc jak np. stracą klienta itp to odpowieSZ 100%
  • Odpowiedz