Wpis z mikrobloga

Jeśli chodzi o awarię facebooka to najwięcej czasu trwało poszukiwanie szefa ochrony serwerowni, w której znajdował się system niezbędny do przywrócenia usług facebooka.

- Ze względu na awarię, systemu tego nie dało uruchomić się zdalnie.
- Nie dało się otworzyć drzwi do serwerowni kartą, ponieważ karty działają na serwerach Facebooka.
- Nie dało się wezwać szefa ochrony, który jako jedyny miał fizyczny klucz, ponieważ system do jego wzywania był na serwerach Facebooka.

I co najlepsze:

Nie dało się do niego zadzwonić, ani pojechać, bo wszystkie dane kontaktowe były na serwerach Facebooka XD

#facebook
  • 97
  • Odpowiedz
Co spowodowało awarię Facebooka?

Facebook przypadkowo wysłał aktualizację protokołu trasowania (deep-level routing protocol) , która upraszczając mówi: "Hej, nie mamy już żadnych serwerów". Powodowało to, że przeglądarki nie wiedziały, gdzie kierować internautę wpisującego w przeglądarkę facebook.com i dowolny inny adres kierujący do usług Facebooka, zarówno zewnętrznych, jak i tych wewnętrznych - działających na potrzeby firmy.

Zazwyczaj, taki błąd można by było łatwo naprawić, wystarczyłoby wysłać kolejną aktualizację protokołu mówiącą w uproszczeniu: "Mamy
  • Odpowiedz
@wigr: trudno mi uwierzyć w to, że ktoś miał system dostępu, który był wyłącznie online, szczególnie przy takiej skali. Nawet przepisy przeciwpożarowe itd. Pewnie na to by nie pozwoliły.
  • Odpowiedz
@geuze: obstawiam ze samo nie mialo szans to pasc nigdy. W tym przypadku zostalo doslownie popsute recznie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@ksetlak: bardzo mozliwe ze to byla procedura zabezpieczajaca, odcinajaca fejsa od swiata w przypadku wykrycia aktywnego wycieku ktorego nie bylo w stanie inaczej zatrzymac ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@wigr: dzięki za tak proste wyjaśnienie. Przy czy teoria, że była to ochrona przed wyciekiem - @sierzchula - wydaje się być całkiem logiczna. Raczej pierwsza lepsza osoba nie ma możliwości, aby wywalić działanie wszystkich serwerów.
  • Odpowiedz