Wpis z mikrobloga

Tak mi teraz przyszło do głowy. Wynajmuję mieszkanie od około pół roku i w opłaty wliczony jest fundusz remontowy, który miesięcznie wynosi 55 zł. Nie zamierzam wynajmować tego mieszkania przez wiele długich lat, a więc zastanawiam się czy płacenie za to jest zasadne? Nie powinna to być opłata, którą biorą na siebie właściciele? To znaczy - dlaczego mam płacić za to, aby w przyszłości nieruchomość była atrakcyjniejsza (wyremontowana/odnowiona/ulepszona), jeśli zamierzam w niej mieszkać jeszcze przez rok lub dwa? To przecież właścicielom zależy, aby była ona atrakcyjna, bo to oni w przyszłości mogą na niej w ten sposób zyskać. Co sądzicie?

#wynajem #mieszkanie
  • 6